Zresetowana

32 5 1
                                    

Tytuły: Zresetowana
Rozdarta
Osaczona

Dodatek: Skazana
Autor: Teri Terry
Gatunek: science fiction
Dział: dla młodzieży

Kylia nie pamięta nic. Nie wie jak się nazwa, skąd pochodzi, kim jest, nie wie dosłownie nic. Została zresetowana. Lekarze w szpitalu twierdzą, że w zamierzchłych czasach była terrorystką i by dać jej drugą szansę i nie skazywać na dożywocie w więzieniu, jej pamięć została wymazana i dano jej nowe życie. Tak więc Kylia otrzymała nowy dom, nową rodziną, nową szkołę. Ale w resecie chyba coś poszło nie tak, bo Kylia zaczyna sobie coś przypominać i wracają do niej wspomnienia z dawnego życia

Nie bardzo wiem do czego zacząć, więc może dla odmiany zacznę od ogólnej oceny tej serii, a potem przejdę do poszczególnych wątków, które się na mnie rzuciły. Tak więc, przyznam, że seria mi się podobała, była ciekawa i wciągająca, a to najbardziej mnie uwiodło do przeczytania tej serii była fabuła, która nie powiem, że wydała mi się niezwykle interesująca i taka też była, choć mam lekkie wrażenie, że nie została ona w pełni wykorzystana tak jak mogła, ale autorka i tak się postarała tworząc tą historie, bo była naprawdę dobra. Bardzo lubię w historiach niespodziewane rozwoje sytuacji i tutaj właśnie to było, wielu rzeczy się nie spodziewałam i sporo wątków mnie zaskoczyło, a takimi rzeczami łatwo mnie kupić.

Dobra, teraz już bardziej szczegółowo. Co do relacji między główną bohaterką Kylią, a Benem, nie do końca wydała mi się ona szczera. Ostatniego czasu jestem bardzo na to wyczulona i tutaj jakoś trochę brakło mi prawdziwości ich uczuć.

Drugi tom tej serii podobał mi się chyba najbardziej, było w niej najwięcej akcji i niespodziewanego, lecz jednocześnie w tej książce bohaterka mnie niesłychanie irytowała. Frustrowało mnie, że ciągle wpakowywała się w jakieś kłopoty i zamiast poprosić o pomoc osobę, która wie, że by jej pomogła, była zbyt dumna i ignorowała problemy lub dochodziła do wniosku, że przecież sama sobie z nimi poradzi, co wszyscy wiemy nigdy nie prowadzić do niczego dobrego. Tak więc to mnie irytowało, a źle mi się wtedy czyta taką książkę.

No i jeszcze sprawa, która się tyczy dodatku. Jak pewnie wiecie, co do dodatków mam mieszane uczucia, z reguły mało pozytywne, ale tym razem , że dodatek mi się podobał. Jak zazwyczaj dodatki czyta się po przeczytaniu główni serii, w tym przypadku myślę, że dodatek lepiej przeczytać na samym początku, bo ona fajnie pokazuje wydarzenia sprzed głównej serii, czyli te które się działy na samym początku, ale to już jak kto woli, to tylko taka moja sugestia.

Co do treści, to historia była ciekawa i wciągająca. Dobrze mi się ją czytało i miło się było zagłębić w tej lekturze, dowiedzieć się jak doszło do tego wszystkiego co zastajemy w głównej serii. W książce są dwie główne bohaterki i rozdziały się piane raz z punktu widzenia jednej bohaterki, a raz z drugiej i początkowo mi się one mieszały, ale potem w końcu zaczęłam rozróżniać która jest która. Książka ma przeważnie zdecydowanie krótkie rozdziały, takie nawet jedno czy dwu stronicowe. Na początku mi to nie przeszkadzało, szybko się to czytało, ale potem zaczęło się to robić irytujące, można było je połączyć w dłuższe rozdziały, bo te króciutkie rozdziały czasem słabo miały sens, no bo były za krótkie by coś się w nich działo.

Tak na zakończenie, fajna imię i nazwisko ma autorką, nieprawdaż?

Ocena: 🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌑(9/10)

Opis od wydawcy: Pamięć Kyli została wymazana, jej dane osobowe usunięte, wspomnienia stracone na zawsze. Dziewczyna jest zresetowana. Władze twierdzą, że była terrorystką, dają jej jednak drugą szansę – pod warunkiem, że będzie grała zgodnie z ich zasadami. W umyśle dziewczyny odzywają się echa przeszłości. Ktoś ją okłamuje i nic nie jest takie, jakie się wydaje. Kyla musi dopiero odkryć, komu może zaufać w swoim poszukiwaniu prawdy.

Recenzje i opinie książek papierowychWhere stories live. Discover now