Recenzje i opinie książek papierowych

Flaw (less)

Tytuł: Flaw (less)
All Of Your Flaws
Despite Your (im)perfections (nie czytałam)
Autor: Marta Łabęcks
Gatunek: romans
Dział: dla młodzieży

Nie czytałam jeszcze trzeciego tomu, więc proszę mi nie spojlerować!!!!!

Książka ta jest wielkim hitem wokół, której jest mnóstwo szumu, jednka nie do końca rozumiem dlaczego. Owszem, podobała mi się ta książka, ale nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie, miała swój urok i była dobrze napisana. Bardzo sympatyczna lektura, która mnie wciągnęła. Mimo początkowej niechęci do postaci Archera, bardzo go polubiłam i był moją ulubioną postacią.

Książka miała dość krótkie rozdziały i szybkie przeskoki z jednego wydarzenia do drugiego. Irytowało mnie też często pojawiające się zdania typu "wtedy jednak nie był wstanie przewidzieć co go czeka". Co do zakończenia, które pewnie właśnie tak wszystkich poruszyło, owszem było smutne, ale nie wywarło na mnie większego wrażenia.

Jak pierwszy tom wydawał mi się nieco pospolitym romansem, drugi tom wnosił coś już mniej oklepanego niż większość romansów, więc pod tym względem bardziej mi się podobał. Ogólnie bardziej mi podszedł niż pierwszy.

Na początku książki miałam wrażenie, że bohaterowie miotają się w uczuciach do siebie, ich relacja była bardzo zmienna, raz palili do siebie niechęcią, a zaraz potem potrafili normalnie rozmawiać.

Ocena: 🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌗🌑(8,5/10)

Opis od wydawcy: Ta dziewczyna. Ten chłopak. Nie ten czas...
Dwoje licealistów z małego miasteczka nieopodal Londynu: Josephine, wzorowa dziewczyna z tak zwanego dobrego domu, oraz Chase, chłopak, o którym można powiedzieć wiele, ale nie to, że jest ideałem. Dom rodzinny Chase'a też trudno byłoby nazwać dobrym ― jego matka od zawsze więcej uwagi poświęcała narkotykom i alkoholowi niż synowi.
Josephine za chwilę wyjedzie na studia do Bostonu, by tam spełniać oczekiwania rodziny ― musi przecież być perfekcyjna. Chase... cóż, po prostu postara się nie wkroczyć na drogę, jaką od lat podąża jego matka.
Z pozoru tej dwójki nastolatków nie łączy nic poza miejscem zamieszkania i szkołą. A jednak mają ze sobą coś wspólnego. Oboje, każde na swój sposób, próbują sobie radzić z samotnością. Chowają się za maską obojętności, ukrywają przed światem swoje prawdziwe, wrażliwe oblicza. Trafiają na siebie przypadkiem, a rozwój wydarzeń sprawia, że powoli odkrywają się przed sobą nawzajem, może nawet bardziej, niż by sobie życzyli. Czy to w ogóle ma sens, skoro Josie za moment zniknie ze świata Chase'a?