Lose Myself TOM II | ZAKOŃCZONA

Nie rozdział...

Kochani 💙💛 Ciężko cokolwiek napisać o wydarzeniach, które dzieją się na naszych oczach. To straszne i okropne. Nie wyobrażam sobie, co przeżywają Ci ludzie, a słyszą, że powinni zachować spokój i zabezpieczyć się w podstawowe rzeczy. Ukryć się w bezpiecznym miejscu.
Jednak jak zachować spokój, kiedy bombardują Twój kraj, zabijają Twoich rodaków dla egoistycznych i chorych pobudek starego człowieka, który nie widzi w tym nic złego, który ludzi traktuje jak śmieci, jak środek do osiągnięcia celu.

Wielu walczy w obronie siebie, swoich rodzin, swojego kraju. To dzielni ludzie, którzy nie poddadzą się tak łatwo. Wierzę, że wyrzucą rosyjskich żołnierzy ze swojej ziemi i dadzą im porządnego kopa na zapas, żeby już więcej nie postawili tam nogi. Zwłaszcza, gdy mają nad sobą przywództwo prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Żyjemy w czasach, gdzie "Oglądamy wojne na tik toku. Na apce do tańczenia."  Nie będę się rozwodzić nad tym, że ta aplikacja już dawno zmieniła swoją rolę. Jednak, gdyby nie dostęp do mediów społecznościowych, rozwój technologii, to może po tygodniu dowiedzielibyśmy się o wojnie. Pisze to również, żeby Was przestrzec. W internecie można znaleźć dużo fałszywych informacji, dlatego korzystajcie ze sprawdzonych źródeł.

Prowadzone są też zbiórki. Jeżeli chcecie przesłać pieniądze upewnijcie się, czy strona/osoba jest zweryfikowana. Natomiast, jeżeli w okolicy zbierają ubrania, lekarstwa, czy żywność, upewnijcie się, co jest aktualnie najbardziej potrzebne.

Nie musicie komentować, gwiazdkować. Pisze, żeby Was ostrzec. Ludzi łatwo oszukać, gdy chcą pomóc drugiemu człowiekowi.

Mając na uwadze obecne wydarzenia, na razie nie będzie rozdziałów. Ciężko mi się skupić na pisaniu. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.

Wiem, że nie tego oczekiwaliście. Ja też długo się zastanawiałam, czy poruszyć taki temat na tej platformie. Finalnie nie mogłam przejść obojętnie. To dotyczy nas wszystkich. 

Trzymajcie się i walczcie. Sława Ukrajini!