XXV

324 10 2
                                    

— Możecie pograć na moim komputerze, ale macie się zamieniać

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

— Możecie pograć na moim komputerze, ale macie się zamieniać... co pół godziny, dobrze? Tata Jin śpi, Jiminek też, a ja idę na zakupy. Mogę was zostawić samych, prawda? — zapytał chłopców, zakładając jednocześnie ciepłe buty

— Pewnie! — Gguk uśmiechnął się szeroko — Kupisz mleko bananowe? — zapytał cicho

— Dobrze, ale macie być grzeczni — przestrzegł ich — Wychodzę, jak coś to obudźcie tatę Jina — mruknął i wyszedł

Gguk popędzil do pokoju, gdzie poczekał na brata

— Kto pierwszy? — dopytał

— Gramy w papier kamień nożyce? — zapytał

— Dobra! Na trzy..

— Raz.. dwa... trzy! — Taehyung wyciągnął rękę zawiniętą w kulkę, a Gguk wyciągnął dwa palce, oznaczające nożyczki

— Przegrałem..

— Ha! Ja zaczynam! — z triumfalnym uśmieszkiem chwycił laptopa. Włączył serwer, gdzie od razu połączył się ze swoim kolegą, całkowicie ignorujac brata

Młodszy westchnął i usiadł za bratem. Po kilkunastu minutach, wstał i podszedł do niego

— Tae.. teraz moja kolej..

— Czekaj, robimy misję — burknął i znowu założył słuchawki

— No Tae.. tata Joonie mówił, że mamy się zmieniać! — mruknął obrażony

— Nie becz i daj mi skończyć! — fuknął na niego i odepchnął go od siebie

— Nie pchaj mnie! — popchnął jego fotel

— Sam się nie pchaj! — krzyknął na niego, kopiąc go

— Nie bij mnie! — warknął na niego, popychając w ramię

— To mi nie przeszkadzaj! — pisnął, znowu go kopiąc

— To boli! — młodszy krzyknął, ściągając mu słuchawki — Teraz jest moja kolej!

— Mówiłem Ci, żebyś dał mi dokończyć pajacu! — odkrzyknął, łapiąc za swoje słuchawki — Oddawaj, złodzieju

— Nie wyzywaj mnie! — zaczął szarpać je, nie wiedząc, że były przypięte do laptopa

— Oddawaj! — krzyknął i mocniej szarpnął słuchawkami, tak że laptop poruszył się i zleciał na podłogę. Zastygł w miejscu, nie wiedząc co zrobić — To twoja wina!

— To twoja! Wyzywałeś mnie i biłeś!

— To twoja — odkrzyknął głośniej — Zacząłeś się szarpać i przez Ciebie zepsuł się laptop!

— Co tu się dzieje? — Seokjin zapytal głośnym szeptem — Zaraz obudzicie Jimina

— Gguk zepsuł laptopa taty Namjoona — Taehyung poskarżył się

postman; namjinWhere stories live. Discover now