XXX

221 8 1
                                    

Gdy impreza dobiegła końca, wraz z Sunmi wrócili do domu Jimina

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Gdy impreza dobiegła końca, wraz z Sunmi wrócili do domu Jimina. Oboje bawili się świetnie, opijając tegoroczne zakończenie roku. Całe szczęście razem skończyli ten rok szkolny z dobrymi wynikami.

Jimin padł na łóżko, uśmiechając się pod nosem.

— Wciąż w to nie wierze — parsknął

— Ja też..  Chyba nigdy nie byłam tak pijana — zaśmiała się, opadając zaraz obok niego

— Rodziców nie ma w domu, więc albo pojechali do babci albo są u twoich — mruknął, obejmując ją

— Sugerujesz coś? — uśmiechnęła się i ucałowała jego wargi. Byli razem od trzech lat, a dziewictwo stracili rok po rozpoczęciu ich związku. Już w tamtym momencie dziewczyna była świadoma, że nie będzie w stanie nikomu tak zaufać i oddać się

— Ja nie, ale ty chyba owszem — parsknął i oddał pocałunek, zawisając nad nią

Sunmi uśmiechnęła się zwycięsko i mruknęła mu w usta. Odkąd tylko zobaczyła go w czerwonych włosach i garniaku zapragnęła jedynie zdjąć to wszystko z niego. Ułożyła dłonie na jego piersi, powoli zaczynając rozpinać jego koszule.

Chłopak podwinął delikatnie jej sukienkę, jeżdżąc dłońmi po wewnętrznej stronie ud. Co chwile przygryzał jej wargę, ciągnąc lekko do siebie, wciąż się uśmiechając

Dziewczyna w końcu skończyła rozpinanie guzików, więc bez wahania zdjęła materiał z jego ramion, rzucając go na podłogę. Wreszcie mogła podotykać jego mięśnie, na co Jimin zaśmiał się cicho, rozpinając jej sukienkę i zsuwając z ramion. Przeszedł pocałunkami na szyje, ramiona oraz dekolt, czasami zostawiając tam bordowe oznaczenia.

Sunmi mruczała mu do ucha, stopą dotykając lekko stwardniałego członka jej chłopaka. Dłońmi ciągnęła go za włosy, czasami zjeżdżając na dół, by dotknąć lub podrapać jego skórę, przez co czerwonowłosy jęknął, dłonią uciskając jej piersi. Drugą zaś zjechał na tyłek, który miarowo masował

— Zdejmuj... je — mruknęła, stopą szarpiąc się z jego spodniami

— Aż tak ci się śpieszy? — parsknął, specjalnie powoli rozpinając pasek

— Jestem napalona odkąd zobaczyłam zobaczyłam cię w tym garniaku, więc nie pierdol się z nim, a pierdol mnie. Bo jak nie to pomogę sobie sama

— Ale agresywnie.. nie musisz mi dwa razy powtarzać — parsknął i ściągnął spodnie, a zaraz po tym jej bieliznę. Chwycił za żel, rozsmarowując go sobie na palcach i członku. Rozsunął jej nogi, wbijając się w nią jednym ruchem

→→→

Sunmi zaniepokojona chodziła po pokoju, czekając na swojego chłopaka. Tydzień po zakończeniu szkoły powinna dostać okres, ale wciąż go nie było. Musiała się z nim podzielić tą informacją, choć bała się jego reakcji.

postman; namjinWhere stories live. Discover now