— Jiminnie! Zbieraj się, idziemy na plac zabaw — blondyn krzyknął z kuchni, gdy pakował owoce i ciastka do pudełka. Jin z chłopcami jechał na badania, dlatego młodszy wraz z przyjaciółmi i dziećmi umowili się na placu zabaw
— Tata! Buty! Zawiąż! — przybiegł do niego z rozwiązanymi butami
— Pokazywałem ci ostatnio jak to się robi — westchnął i uklęknął — Spróbowałeś chociaż sam?
— Ee.. Może.. — zaśmiał się cicho
— Sznurówki nie są ruszone — pokazał na nie palcem — Spróbuj najpierw sam
Jimin westchnął i sam spróbował, co nie wyszło za dobrze
— Widzisz?! Nie lubią mnie..
— Powolutku, słońce — uśmiechnął się — Pokaże Ci jeszcze raz na jednym buciku, a drugi zawiążesz sam, dobra? Patrz — powiedział i w naprawdę wolno zaczął wiązać bucika
Jimin zrobił zaraz po nim, wytykajac przy tym jezyk ze skupienia. Udało mu się dopiero za którymś razem, przez co wyskoczył uradowany w górę
— Udało się!
— Widzisz? Jesteś po prostu zdolny — uśmiechnął się — Masz wszystkie zabawki do piasku?
— Tak — pokazał na swój plecak
— Możemy iść? — dopytał, tak w razie czego — Nie chcesz siusiu?
— Nie, robiłem już — uśmiechnął się
— To w drogę — odwzajemnił uśmiech i złapał go za rękę, by mogli wyjść z domu
Chłopiec przez całą drogę wesoło podskakiwał i zadawał dużo pytań na temat tego, co w danym momencie widzi. Gdy doszli na miejsce, zauważył swoich ulubionych wujków
— Wujek Yoongi! Wujek Hobi!
Hobi wraz z dziewczynką na rękach podbiegł do chłopaka
— Cześć Jiminnie!
— Cześć Sunmi.. — zarumienił się — Ładnie dziś wyglądasz.. mam dla ciebie zabawkę — uśmiechnął się
— Dziękuję — uśmiechnęła się nieśmiało, a róż wpadł na jej policzki — Chodźmy się pobawić! — uśmiechnęła się i złapała chłopca za rękę, by pociągnąć go do piasku
— Chyba tworzy się nam nowa miłość — Yoongi zaśmiał się cicho
— Oby.. Jak mam z kimś swatać Jimina to tylko z Sunmi... — parsknął
Yoongi parsknął i pociągnął ich na ławkę
— Zrobiłem babeczki, chcecie?
— W każdej ilości — parsknął
CZYTASZ
postman; namjin
Fanfiction" - Namjoon? Co tu robisz? - Ja.. Em.. No wiesz - zaczął plątać się, ale chłopiec na jego rękach musiał go wyręczyć - Namjoon hyung przyszedł zrobić z tatą dzidzie! - powiedział, będąc dumnym z siebie" Gdzie Namjoon, udając listonosza psuje furtkę...