część 77

200 4 0
                                    

Był chłodny ale ładny dzień który naprawdę pasował do mojego nastroju. Nie pamiętałem nic a  wiatr umożliwił mi  koncentrację oraz równowagę w moim umyśle. Cieszyłem się że mam spokój i żadne myśli o kimś albo o przetłaczających mnie problemach nie zepsują mojej równowagi.
Co jakiś czas sprawdzałem godzinę w telefonie, czekając aż Jin, bo tak miał na imię chłopak który  był naprawdę bardzo przyjazny oraz utalentowany nie tylko w śpiewaniu.  On potrafi świetnie gotować i przekonałem się o tym  na śniadaniu.

Sprawdziłem godzinę po czym miałem zamiaru go wyłączyć. Gdy nagle ikonka  wiadomości pojawiła się na wyświetlaczu.

Odblokowałem telefon palcem po czym przesunąłem palce. z góry do dołu.

Wiadomość była od nie jakiego "Yoongiego"

Yoongi: Jimin, ty naprawdę nic nie pamiętasz?

Me: ktoś ty ?

Na tyle było mnie jedynie stać.

Chwilę później na wyświetlaczu  pojawiło się znów powiadomienie o wiadomości.

Yoongi:  twój przyjaciel. Jak pewnie wiesz od chłopaków trzymaliśmy się razem.
Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi.

Me: jeżeli  trzymaliśmy się  razem to wiesz może kto był moim narzeczonym? Za cholerę nie umiem sobie nic przypomnieć.

Yoongi: wiem, ale nie chcesz wiedzieć!

Me: mam nadzieję że mi to wytłumaczysz. Chce wiedzieć bo chcę odzyskać swoją miłość a z opowiadań  chłopaków był to jeden z naszej paczki. 😑

Yoongi: mówili ci coś o nim?

Me: co nie co, może coś tam pomknęli ale za cholerę nie wiem jak ma na imię.  Skarb któremu oddałem serce. 😭

Yoongi: co wiesz takiego ciekawego.

Me: wiem tylko że po części to ja to popsułem. I zniknąłem na cztery lata, Jin-Hyung dodał też że miałem wyjechać tylko na prawie dwa lata ale powiedział coś przykrego i nie pozwolił mi wrócić ale na końcu i tak po mnie wrócił gdy byłem w  szpitalu po po strzale. Z tego co wiem to mój były "Narzeczony" założył rodzinę i ma syna oraz córeczkę która urodziła mu się jakiś miesiąc temu. Cóż może i zrobiłem źle psując to ale teraz czuje się jeszcze gorzej ze świadomością że straciłem miłość życia. Rozpisałem się wybacz.

Yoongi: 💔

Yoongi: przepraszam. Że nie było mnie przy tobie. Gdy ty cierpiałeś.

Me: spokojnie może Jung mi wybaczy i wrócimy do siebie!

Yoongi: Jung?

Me: hmm.

Yoongi: cholera, to nie on był twoim narzeczonym.

Me: a kto nim był?

Yoongi: nie ważne dowiesz się w swoim czasie.

Me: w  porządku to narazie.

Yoongi: cześć 💔

Bad Boy ( YoonMin) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz