4. Zapoznanie

2.1K 37 29
                                    

Pov. Hailie

Kiedy podeszłam do auta Adrien wziął ode mnie  walizki i wsiadłam. Jechaliśmy z 15 minut, milczeliśmy, ale żadnemu z nas to nie przeszkadzało. Kiedy dojechaliśmy Adrien uparł się że weźmie moje bagaże chociaż mówiłam mu że nie musi.

Pov. Adrien

Nie myślałem że siostra Monetów będzie aż taka miła. W tym momencie pierwszy raz pomyślałem że może i lepiej że poślubię Hailie a nie Maye. Weszliśmy do domu.

- Na dole jest salon, kuchnia, biblioteka, i dwie łazienki- powiedziałem szybko, a Hailie tylko kiwała głową.

Zaprowadziłem ją do naszej sypialni

- To jest nasza sypialnia, po lewej jest twoja garderoba a po prawej moja

Pov. Hailie

Jest zadziwiająco miły pomyślałam. Adrien dokończył oprowadzać mnie i powiedział że idzie do biura gdzie nie miałam wstępu. Zeszłam na dół i włączyłam sobie na telewizorze jakąś komedię romantyczną. Oglądałam z dwie godziny, a potem przyszedł Adrien i zawołał mnie na obiad. Poszłam za nim do jadalni gdzie był posiłek, kiedy skończyłam poszłam do sypialni czytać książkę, a Adrien do pracy. Kiedy skończyłam czytać była już 19.30 poszłam do łazienki i się przebrałam w piżamę nie byłam zmęczona ale ze stresu nie mogłam skupić się na książce. Nie mogłam zasnąć kiedy obok mnie położył się Adrien w samych bokserkach.

- Przepraszam że cie obudziłem- powiedział chyba nie zdając sobie sprawy że nie śpie

- Nic się nie stało- odpowiedziałam lekko zachrypłym głosem. 

Czułam się samotna i brakowało mi braci więc zapytałam:

- Adrien, mogę się przytulić?

- Nie musz o takie rzeczy pytać- odpowiedział

I tak właśnie się do niego przytuliłam i zasnęłam wtulona w jego nagi tors

Następny dzień

Obudziłam się przytulona do Adriena on jeszcze spał a ja nie chcąc go obudzić powoli wstałam i się ogarnęłam. Poszłam zrobić śniadanie że nie umiałam gotować odpaliłam sobie filmik ma YouTube z przepisem na Pancakes. Kiedy zaczęłam je smażyć przyszedł Adrien

-Co tak pięknie pachnie?- zapytał

-Śniadanie- powiedziałam nakładając na talerz pancakes i posypując je malinami

Sama sobie też nałożyłam i zjadłam

-Bądź dzisiaj tutaj o 18.00- powiedział

-Dobrze, jadę dziś do Mony więc pewnie wrócę po obiedzie- wstałam włożyłam talerz do zlewu i poszłam do garażu. Jechałam z pół godziny kiedy wreszcie przyjechałam do domu Mony. Mojej uwadze nie uciekło czarne auto które śledziło mnie przez całą drogę. Myślałam że to ochroniarze, których przydzielił mi Adrien więc się nie martwiłam. Zaparkowałam daleko więc musiałam sobie zrobić spacerek. Byłam już w połowie drogie kiedy ktoś złapał moje ramię. Nawet nie zdążyłam się odwrócić i już miałam chusteczkę przy ustach.

Hailie Monet x Adrien SantanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz