19. Znowu?

1.4K 28 4
                                    

Mój telefon jednak nie był zmiażdżony tak jak Shane mówił tylko schowany do mojej walizki. Brałam go żeby sprawdzić informacje o balu albo napisać do brata, a Adrien wyrwał mi go z ręki

-Ej!- powiedziałam z zaskoczenia i wkurzenia- Co robisz?

-Lekarz ci kazał odpoczywać perełko, więc konfiskata- wiedziałam ten jego kpiarski uśmieszek

-Mówisz teraz prawie jak moi bracia.

-Idź spać perełko jutro ci oddam telefon- odpowiedział i pocałował mnie w czoło. Zachowywał się jakby mnie nie słuchał

Wiedziałam że nie wygram z nim w potyczce słownej, a tym bardziej fizycznej więc się po prostu poddawałam i poszłam spać

„Bale charytatywne Monetów słyną z dystyngowanych gości i elegancji. Każda bogata rodzina w kraju jest zapraszana na to wydarzenie"  to pierwszy wynik w internecie który wyczytałam po oddaniu mi telefonu. „Bal Monetów w tym roku przesunięty z powodu choroby najmłodszej siostry Vincenta Moneta" czyli bal został przesunięty z powodu mojej „choroby". Jeszcze trochę poczytałam bal jest dzisiaj o 18:30.

-To jest powód dla którego potrzebowałam wczoraj telefonu!- pokazałam Adrienowi datę bankietu

-Spokojnie zamówiłem coś dla ciebie powinno przyjść za jakąś godzinę- odpowiedział mi jakby dawkował dla mnie informacje- A teraz zmienić ci opatrunek czy dalej będziesz na mnie obrażona?

-Nie jestem obrażona tylko wkurzona za to że mi nie powiedziałeś- odpowiedziałam- I ty wiesz że sama sobie nie zmienię bandaży bo i tak nie wiem nawet gdzie w tym domu jest apteczka -I mam jeszcze kilka pytań dotyczących mojego porwania bo przy braciach się bym i tak nic nie dowiedziała-dodałam

-Na przykład jakie?- zapytał wyciągając z szuflady apteczkę

-Kim byli tamci ludzie?

-Pamiętasz nasz pierwszy pocałunek to wtedy ci powiedziałem o tym że jakiś mężczyzna uciekł z więzienia Organizacji to właśnie on ciebie porwał.- jego słowa były przemyślane jakby wiedział że zadam to właśnie pytanie

-Dobrze i jeszcze mam jedno pytanie, co omawiałeś z Dylanem, Shanem i Tonym kiedy wyszliście do innego pokoju?

-To niedługo zobaczysz- nie za dużo mi to powiedziało

W szpitalu byłam na mocnych lekach przeciwbólowych, a w domu leki przestały działać i zmiana bandaży bardzo bolała. Kiedy skończyliśmy zabrałam się za robienie śniadania, ale przerwał mi w tym dzwonek do drzwi

Poszliśmy razem otworzyć drzwi kiedy je otworzyłam jedyne co udało mi się powiedzieć

-Znowu?

——————————————————————————— Przepraszam teraz za krótsze i nudniejsze rozdziały, ale piszę też drugą książkę również o rodzinie Monet której pierwszy rozdział pojawi się nie długo (autorka🩷)

Hailie Monet x Adrien SantanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz