Wyszłam na korytarz, gdyż miałam już dość tej dziewczyny, która wtedy do nas przyszła. Cały czas tuliła się do Draco i nie dawała nam normalnie porozmawiać ponieważ co chwila szeptała mu jakieś zboczone teksty na ucho. Boże, jaka ona była irytująca! Stanęłam przy oknie i zaczęłam myśleś o tym co się wydarzy w tym roku, kiedy poczułam jak ktoś zajmuje miejsce obok mnie.
-A teraz zdradzisz mi swoje imię?
Już słyszałam dzisiaj ten głos, należał do tego rudego chłopaka, do Rona.
-Jestem...
Na prawdę wydawał mi się miły i nie mogłam uwierzyć, że jest taki jak go opisywał Czarny Pan.
-Jestem Estera.
Stało się... Powiedziałam to i teraz bardzo żałowałam. Miałam się z nimi nie zdawać, a już złamałam zakaz pierwszego dnia szkoły.
-Ładne imię...
-Dziękuje...
Szepnęłam oglądając widoki za oknem.
-Nigdy cie wcześniej tutaj nie wiedziałem ale nie wyglądasz na pierwszy rok.
Uśmiechnęłam się delikatnie i pokręciłam głową na boki.
-Mam nadzieje, że będziemy na tym samym roku, Estera.
Nie było mi dane odpowiedzieć, kiedy podeszła do nas jakaś dziewczyna z brązową szopą na głowie i zaczęła mówić piskliwym głosem.
-Ron, co ty tu robisz. Mieliśmy porozmawiać jeszcze z Harry'm, a przecież już zaraz będziemy na miejscu i trzeba ubrać szaty.
-Ale Hermiono...
Jednak dziewczyna nie zwracając uwagi na jego protesty pociągnęła go za rękę.
-To do zobaczenia!
Zdąrzył krzyknąć zanim zniknął w jednym z przedziałów.
-Zero wychowania... Co ona na śmietniku się chowała?
Mruknęłam do siebie podczas otwierania drzwi od naszego przedziału. Trzeba ubrać szaty bo zaraz dojeżdżamy. Witaj przygodo!
~~~~
No i Estera zaczyna przygodę w Hogwarcie 😉 Czy może częściej będzie spotykała Rona? 😃 A może to tylko chwilowa znajomość? Dowiemy się w następnych rozdziałach 😊
Piszcie komentarze!
~Black~
YOU ARE READING
Panna Lestrange
FanfictionKiedy przyszła pierwszy raz do szkoły zrobiła furorę. Co się z nią działo wcześniej? Dlaczego nikt o niej nie słyszał? Co się stanie kiedy przybędzie do Szkoły Magii i Czarodziejstwa? Czy mimo tajemniczej przeszłości uda jej się żyć tak jak każda...