Rozdział 55

621 42 3
                                    

No więc rozmawiałam z wybrańcem... Myślicie, że jeżeli będę udawała kochaną siostrę to łatwiej mi będzie go podejść? Mam taką nadzieje...

-Masz iść do Hagrida. On ci już znajdzie zajęcie.

No pięknie... Nie ma to jak szlaban z przygłupem... I pewnie na dodatek w zakazanym lesie.

-Estera Lestrange. Tak?

Spytał mnie patrząc z idiotycznym uśmiechem.

-We własnej osobie.

-Idziemy do lasu poszukać odpowiedniej roślinek dla profesora.

-Profesora?

-Snape...

-Aha...

To mówiąc weszłam w głąb lasu idąc za mężczyzną.

-Ostrzegam... Dzisiaj las jest bardzo niebezpieczny więc się trzymaj blisko mnie...

-Oczywiście...

Chociaż w głowie już układałam sobie świetny plan mojej ucieczki od niego.

~~~~

Czy coś wydarzy się na szlabanie? 😉 Macie jakieś pomysły? 😊

Piszcie komentarze! ❤️

~Black~

Panna Lestrange Where stories live. Discover now