Rozdział 50

680 45 2
                                    

     -Ron, puść mnie.

-A to dlaczego? Nie lubisz jak cie trzymam w ramionach?

-Nie...

-Estera, nie kłam! Przecież widzę, że ci na mnie zależy!

-Nie prawda...

-Kłamiesz!

-Puść mnie, musze iść na lekcje.

Powiedziałam wyrywając się z jego uścisku ale był za silny i nie miałam możliwości pójścia.

-Nie... Porozmawiaj ze mną.

-Nie bede z tobą rozmawiać!

-Przecież razem na pewno sobie poradzimy... Tylko mnie nie odtrącaj.

-Żegnaj...

To mówiąc poczułam jak rozluźnia uścisk wiec wykorzystałam chwile aby się wyrwać.

-Kochasz mnie?!

Krzyknął na cały korytarz... Całe szczęście nikogo na nim nie było... A przynajmniej tak mi się zdawało.

-Chyba kocham...

-A więc go kochasz?

Rozejrzałam się zdziwiona szukając osoby, która wypowiedziała te słowa.

~~~~

Kto to powiedział? 😮 Jak myślicie? 😉 A więc czyżby Estera kochała Rona? 😊

Piszcie komentarze! ❤️

~Black~

Panna Lestrange Where stories live. Discover now