22. Tell Me Where You've Been

11.7K 926 8.5K
                                    


– Jako że opowiadam to z perspektywy czasu zachowam chronologię wydarzeń i od razu powiem, gdzie był Liam i co robił – mówi Tomlinson. – My dowiedzieliśmy się tego dużo później.

– Pierwsze zdanie zabrzmiało bardzo akademicko, profesorze – droczę się, a ten przewraca oczami. – Ale dalej, mam szczerą nadzieję, że wrócił z bukietem kwiatów do Zayna za nazwanie go szmatą.

– Może nie do końca – wzrusza ramionami. – Ale jeżeli zdążyłaś już znienawidzić Nialla za to, że tak olał sprawę, to zaraz go pokochasz, bo tak naprawdę jako jedyny się nią zajął.

Ω

Podczas gdy cała reszta zatrzymała się na smuceniu się nieobecnością Liama, Niall jako jedyny naprawdę postanowił coś z tym zrobić. Wprawdzie początkowo udawał, że niezbyt go to interesuje czy przyjaciel wróci, ale tak naprawdę przez cały czas próbował go znaleźć. Martwił się, bo w pewnym sensie uważał siebie za winnego temu wszystkiemu. Przecież gdyby nie nalegał tak na zmianę pokojów w Londynie, która i tak okazała się zbyteczna, bo spał tamtej nocy z Kate w jednym łóżku, wszystko potoczyłoby się inaczej. Ewentualnie gdyby od początku zaakceptował to, że jego przyjaciele pasują do siebie jak mało kto na tym świecie i on powinien był ich w tym wspierać, a nie odradzać związku, oni nie musieliby się ukrywać. Również uważał, że fakt, że tak długo dotrzymał tajemnicę Zayna i Louisa, zamiast od razu namówić ich do powiedzenia o tym Liamowi, zanim jeszcze był z Malikiem, też przyczynił się do tego wszystkiego.

Niall przeanalizował całą tę sytuację i doszedł do wniosku, że to w pełni jego wina. Przez niego jego przyjaciel wyjechał, zostawiajac drugiego w kompletnej rozsypce i tym samym, sprawiając że pozostali też źle się czuli.

Musiał to naprawić, jednak nie chciał się przyznać wprost, że ta sytuacja na niego mocno wpływa. Nie wtedy, kiedy miał koło siebie Kate, która wciąż powinna myśleć, że jest nieczułym dupkiem. Miał wrażenie, że gdy nawet ona nie potrafiła zdobyć się na pozytywne uczucia wobec niego, to Niall wcale nie kochał jej tak bardzo. Bo wlasnie to go przerażało; on już nie był zauroczony Kate, wcale nie myślał o niej jak o zwykłej atrakcyjnej dziewczynie, którą chciałyby przelecieć. Teraz raczej była dla niego osobą, do której naprawdę czuł coś więcej. Początkowo próbował wmówić sobie, że traktuje ją inaczej niż inne kobiety, bo znają się tak długo i jest dla niego jak siostra, ale to wcale nie tak platoniczne uczucie.

Dlatego w czasie, gdy przyjaciele rozpaczali na temat tego, gdzie podziewa się Liam, on wziął sprawy w swoje ręce. Najpierw przeszukał pokój mężczyzny, żeby dowiedzieć się, czy nie zostawił jakiejś podpowiedzi po sobie. Oczywiście, mimo że Payne raczej należał do inteligentnych osób, umniejszał Niallowi umiejętności. W tym momencie Horan dziękował sobie, że przyjaciel miał go czasami za idiotę, dlatego teraz nie przejął się jakimś specjalnym schowaniem swojego laptopa. Najwyraźniej chciał odpocząć od wszystkiego, co się stało, bo nawet nie wziął ze sobą swojego sprzętu.

Niall bez problemu dostał się do sprzętu, bo hasło Liama było mu dobrze znane. W końcu tyle razy logował się w jego obecności, że podejrzenie tych kilku znaków nie było dużym wyzywaniem. Problem zaczął się, gdy okazało się, że przynajmniej wylogował się ze skrzynki pocztowej, a w tym wypadku Niall naprawdę nie miał pojęcia, jakie może być hasło. Spróbował parę możliwości, przeszukał dzienniki i kalendarze mężczyzny w poszukiwaniu informacji, ale nic nie znalazł.

Miał jednak nadzieje, że jego historia wyszukiwarki mu coś powie. Nie byłby jednak sobą, gdyby nie zjechał trochę w dół, żeby przekonać się, że jego przyjaciel wcale nie jest taki bezgrzeszny. Zaśmiał się, wiedząc tytuły filmów, które oglądał.

Come On Mess Me Up ✨LARRY✨Where stories live. Discover now