D w a d z i e ś c i a s i e d e m

7.8K 299 28
                                    

- Przestań się już ze mną bawić - zaskomlała, kiedy moje palce zahaczyły o jej stringi.

Nie odpowiedziałem jej, tylko ściągnąłem dolną część garderoby i stanąłem przy łóżku, patrząc na dziewczynę z góry. Powąchałem swoją zdobycz i schowałem do szufladki obok łóżka. Wyciągnąłem jeszcze srebrny pakunek i rzuciłem obok głowy Amethyst. Dziewczyna złapała za paczuszkę i umieściła ją sobie między zębami.

Kurwa.

Zawisłem nad dziewczyną i pocałowałem w kącik ust. Następnie odsunąłem się od niej i ustawiłem dwa palce przed jej ustami.

-Ssij - wyciągnęła szarą paczuszkę, kładąc obok siebie i od razu złapała dwa palce do buzi po czym zassała na nich policzki.

Kurwa, czułem to całym sobą.

Nie wytrzymałem i nawilżone przez dziewczynę palce wsadziłem w jej małą dziurkę. Przez mój szybki i stanowczy ruch, dziewczyna zachłysnęła się powietrzem i wygięła w łuk.

- Z-zayn - jęknęła, kiedy zgiąłem w niej palce.

- Tak? - wyprostowałem palce i wyciągnąłem je.

Dziewczyna podniosła ja mnie głowę, a ja ponownie umieściłem w niej dla palce. Jęk znowu opuścił jej słodkie usta i wypełnij moją sypialnię.

- Z-zayn - poruszyła się niespokojnie, kiedy tylko zacząłem robić okrężne ruchy w jej środku. - Wejdź we m-mnie - zająkała się pod koniec.

Nic nie powiedziałem. Wyciągnąłem z niej palce, zrzuciłem z siebie bokserki, a dziewczyna założyła prezerwatywę na moją długość.

Następnie złapałem za lewą nogę Amethyst i oparłem o swój bark. Ustawiłem się na przeciwko jej wejścia i spojrzałem na nią z góry. Przejechałem dłonią od jej obojczyków do pępka i z powrotem. Zadrżała pod moim dotykiem, poruszając swoimi biodrami.

- Przestań się droczyć - złapała za mojego fiuta i zaczęła jeździć po nim ręką. - No dalej.

Szybko zabrałem jej dłoń z członka i wszedłem w nią. Krzyknęła na uczucie wypełnienia.

Boże.

Taka ciasna.

Tak idealnie to czuć.

Nie dałem się dziewczynie nawet przystosować do mojej długości, zaczynając się poruszać. Moje ruchy były stanowcze i szybki, co dziewczyny po prostu kochają.

Moje jądra obijały się o tyłek Amethyst przez co pokój wypełniał charakterystyczny dźwięk obijania się ciała o ciało. Ale oprócz tego było słychać masze przyspieszone oddechy i szybsze niż zwykle bijące serca.

Dziewczyna miała przymknięte oczy, kiedy wchodziłem w nią coraz to szybciej i pewniej. Co chwilę wyginała swoje ciało w rozkoszy.

Jej noga spadła z mojego barku, ale to nie przeszkadzało nam w dalszej przyjemności. Zawisłem nad dziewczyną, a kropelki potu skapywały na jej cycki. Natychmiastowo poczułem jak nogi dziewczyny zaczepiają się na moich biodrach, przysuwając mnie jeszcze bliżej. Następnie jej dłonie znalazły się na moich plecach, gdzie zaczęła wbijać swoje paznokcie. I im mocniej je wbijała, tym byłem bliższy szczytu.

- Z-zayn.. J-już praw-wie.. Z-araz dojd-dę! - krzyknęła, kiedy przyspieszyłem, wchodząc w nią całą długością.

Dosłownie doszła kilka sekund później.

- Dasz radę jeszcze chwilę, aż dojdę? - przytaknęła głową. Miała przymknięte oczy o przygryzała dolną wargę.

I tak naprawdę tylko to wystarczyło abym doszedł w prezerwatywę.

Zdusiłem w sobie jęk i wyszedłem z dziewczyny. Opadłem obok niej i przeczesałem swoje włosy dłonią. Oboje nada oddychaliśmy nierówno.

Ściągnąłem prezerwatywę i rzuciłem gdzieś obok łóżka.

- To było - zaczęła, nadal nie mogą się opanować. - To było niezłe.

***

Co tak mało komentarzy ostatnio? 😭

True colors / Zayn MalikWhere stories live. Discover now