C z t e r d z i e ś c i d z i e w i ę ć

5.8K 246 17
                                    

Rozerwałem szybko srebrną paczuszkę i założyłem na swojego fiuta. Ustawiłem go przed jej wejściem i patrząc jej głęboko w oczy, wszedłem w nią.

Przy okazji towarzyszyła nam głośna muzyka z sypialni Nialla.

Dziewczyna przymknęła oczy i przygryzła wargę, kiedy w nią wchodziłem. Dałem jej chwilę na przyzwyczajenie, a następnie zacząłem się poruszać. Moje ruchy były szybkie i pewne. Jej ciało odbijało się od mojego z plaskiem.

Poczułem jak temperatura w pokoju wzrasta, a nasze ciała są jak tykające bomby, które niedługo wybuchną.

Włosy przykleiły się jej do twarzy od potu, ale zgrabnie je zgarnęła i odrzuciła na bok. Pot skapywał i czoła po brodzie, a potem spadał na jej dekolt.

Jęczała, wiła się i jeszcze raz jęczała.

- Mocniej - powiedziała w pewnym momencie. Prawie nie słyszałem jej słów przez muzykę. - Jestem blisko - ale to usłyszałem doskonale. przyspieszyłem ruchy swoich bioder, czują, że ja też niedługo dojdę.

Zabrała dłonie ze swojego biustu i umieściła je na moim karku. Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, co mi się spodobało. Przygryzła mocno dolną wargę i zaczęła kręcić biodrami.

Ami jest dosłownie na skraju przyjemności.

Serce biło mi jak szalone, kiedy doznałem spełnienia, lecz dalej nie przestałem się w niej poruszać.

Dziewczyna wgryzła się w swoją dłoń, aby nie krzyczeć z przyjemności.

Po chwili poczułem jak jej ścianki się na mnie zaciskają i dziewczyna doznaje spełnienia, patrząc głęboko w moje oczy (dalej trzymając dłoń między ustani).

Położyłem się na dziewczynie, bo nie miałem siły się ruszyć. Mój, jak i jej oddech, dalej był szybki. Dosłownie nasze ciała płonęły.

Kiedy mój oddech stał się normalny, wysunąłem się z dziewczyny i ściągnąłem prezerwatywę. Wstałem i wyrzuciłem ją do kosza w kuchni, a następnie wróciłem do salonu. Ami była już prawie ubrana.

- Co robisz? - spytałem się.

- Ubieram się. Też powinieneś - kiwnęła głową w stronę mojego krocza.

- Dlaczego tak sądzisz?

- Bo jeszcze Niall będzie chciał coś porobić w trójkę - naciągnęła bluzkę na siebie i wstała z kanapy.

Cmoknęła mnie w usta i udała się do kuchni.

A ja?

Nadal stałem jak kołek, trzymając dłoń na ustach, na których złożyła delikatnego całusa.

***
Było 30 gwiazdek, więc macie obiecany rozdział 💗

Komentujcie i gwiazdkujcie ❤

True colors / Zayn MalikOnde histórias criam vida. Descubra agora