Rozdział 29

379 16 2
                                    

Po śniadaniu, przyszedł Jeff, i czarnowłosa Sally. - I jak?! - była podekscytowana, ale wyglądała... No lepiej jej w brązie - Ładnie - powiedzieliśmy razem. - Okej, to pa! - wyszła z domu. Lena podeszła do Jeffa
- Idziemy? - spytała - Nie chce mi się - jaki leniwy, muszę go ogarnąć - Ale mi to obiecałeś! - no on to umie wkurzyć - Bo byłaś smutna! Z resztą drzwi się rozwaliły! - drzwi...? Ja myślałem o spacerze, ale widzę, że chodzi o coś innego... - Trudno! To chodź do Liu! - o nie! Do tego nie dopuszczę! - Nie, z resztą, dlaczego mówisz to przy wszystkich?! - No tak, dużo osób się na nich gapi. Tym razem lenistwo Jeffa mi pomaga, jednak, nie będę go ogarniać, niech sobie taki zostanie. - Jeff, jak ty nie chcesz to, idę z Liu, albo z Paulem! -
Ja podziękuje... - Tylko jak znowu będziesz w ciąży, to dowiedz się który z nas -

~ Oczami Leny ~
Jebane zadania Niny! Nie chce przegrać... Wszystkie dziewczyny wiedzą o tym wyzwaniu. Moją nagrodą jest taka, że dziewczyny też tak będą się tak zachowywać przez miesiąc. Dobra, udajemy dalej - Liu, idziemy? Może jeśli ty pójdziesz, to zrobimy trójkącik z Paulem? Może Jeff się dołączy? - widać było jak się czerwieni - Nie... - powiedział po cichu - A ty Paul? - oby się nie zgodził
- Jesteś własnością Jeffa - powiedział to bardzo ironicznie - Wiesz co, dziś mogę ci ją oddać - jest bardzo miły, jak na chłopaka z ciągłym okresem, nie tylko na mordzie... - Nie, wolę się nie narażać, na twoją złość, a dlaczego ona się tak zachowuje? - usiadłam na kolanach Paula - Może okres Jeffa, przeszedł na nią? - bardzo śmieszne... - Nie kochaniee mi nigdy nie przejdzie - czy ja o czymś nie wiem? - Jeff! Nie mów tak! Najlepiej weź sobię Lenę i do niej tak gadaj! - a jednak wszystko jest okej... - Liu, musimy porozmawiać, i to na osobności, i wiem, że włączycie kamery. Polecam na telewizorze - co?! Jednak o czymś nie wiem. Poszli. Ja zeszłam z mojego ex, i usiadłam obok Jane. Powiedziałam do ucha - Podobało się? - zaśmiała się i odpowiedziała - Jeszcze jak, a teraz oglądaj -

~ Oczami Liu ~
O co mu znowu chodzi? Weszliśmy do mojego pokoju - Czy tu też są kamery? - chłopak zamkną drzwi na klucz - Są tu, jak by mi coś odbiło, chcesz to mogę się pozbyć widowni? - nie dał mi odpowiedzi tylko urwał kamerę - A więc, co do zachowania Leny... Ja wiem o ich wyzwaniu - czyli ona tylko udaję - Polega na tym, że ma udawać to jak ja się zachowywałem, pamiętasz to w kuchni? To była ich inspiracja - super! Jeff jesteś idiotą - Musimy dać jej wygrać, reszta dziewczyny będzie się zachowywać jak ona teraz przez miesiąc. Tylko, że nie możesz nas wydać, okej? - to żaden problem - Dobra, a dlaczego jesteś teraz taki... Miły? - zaśmiał się i powiedział
- Chciałeś, abym zachowywał się jak przed wypadkiem - ehhh... - Dobrze ci idzie, tylko jeszcze bez mówienia słów typu kochanie, i przyciągania ich - złapał mnie za ramię - Nie, ty mój kochanyyy geju - Nie jestem gejem! - Nie Jeff! Nie jestem gejem! - pocałował mnie - Skoro nie jesteś, to po huj się rumienisz? - Jeff jebany Jeff, i jego charakter - No nie wiem kurwa?! Brat mnie pocałował! - wyjął telefon i zadzwonił

- Maksy, czy miałeś buraka na mordzie, jak całowałeś brata?

- Nie

- To pa

Nie dał mu odpowiedzieć - Widzisz! - to tylko słowa... - Nie dręcz mnie już! - nie chce mi się już słuchać wymysłów Jeffa. - Jak coś, to mów, pomogę ci - ta, chyba jeszcze bardziej zepsuje - Gramy w butelkę? - odkąd z nimi zagrałem pierwszy raz, to kocham tą grę. - Tak, mój geju - nie mam już na to siły...
Po paru minutach siedzieliśmy w kole
- A więc... Lena, dlaczego się tak zachowywałaś, tylko szczerze - spojrzała się na dziewczyny - Zachowuję się normalnie - znów zakręcili butelką... Ja... Moja kolej - Zabij tego chłopaka który tu przylazł wczoraj - nie... Jeff coś szepnął do ucha Ricie, która dawała zadania - Albo... Zostajesz na noc z nim w jednym pokoju, zamknięci... Sami... - W sumie nie jest to aż takie złe... Jeff podszedł do tego chłopaka i coś powiedział. Zaraz... On dał mu pieniądze już się boję... Wróciliśmy do gry

Księżniczka [Jeff the killer]Where stories live. Discover now