Chance | Aigner x Fettner

212 12 0
                                    

Minęły dwa miesiące. Dwa miesiące pełne przemyśleń. Wnioski? Kocham go. I chyba jestem w stanie mu wybaczyć, chociaż wciąż się waham. W końcu zdradził raz, to zdradzi i kolejny. To boli, cholernie boli. Pamiętam jak się o tym dowiedziałem.

Byłem akurat w domu, oglądałem film. Niestety nie dostałem powołania do kadry A, więc miałem jechać na konkurs Pucharu Kontynentalnego. Kadra A, w tym mój chłopak wybrała się na imprezę. Było około 1 w nocy, film akurat się kończył, kiedy usłyszałem dźwięk powiadomienia. Z nieznanego numeru dostałem zdjęcie Manuela w jednoznaczej sytuacji z innym facetem. Byłem wstrząśnięty. Zacząłem płakać. Nie mogłem uwierzyć, że mógł mi coś takiego zrobić. Po jakimś czasie trochę się uspokoiłem. Wysłałem mu to zdjęcie z emotką środkowego palca i zablokowałem numer oraz na portalach i komunikatorach. Wtedy poczułem złość i bezsilność. Miałem ochotę coś rozwalić. Padło na ramki z naszymi zdjęciami. Poszedłem do naszej sypialni, wyciągnąłem walizkę, wrzuciłem tam wszystkie jego rzeczy, po czym wystawiłem je za drzwi. Potem usiadłem na podłodze opierając się o kanapę i szarpiąc za włosy, znowu zacząłem płakać.

Wrócił tego samego dnia, jednak zdążyłem wymienić zamki. Zaczął dobijać się do drzwi, krzyczeć, że przeprasza, że żałuje, że mnie kocha, żebym go chociaż wysłuchał, że błaga o drugą szansę, ale mu nie otworzyłem, ani nie odpowiedziałem. Chociaż gdy powiedział, że mnie kocha rozpłakałem się po raz kolejny. Przecież gdyby mnie kochał to by mnie nie zdradził. Po jakimś czasie ucichł, ale gdy wyjrzałem przez wizjer widziałem, że siedział pod drzwiami. W końcu odpuścił i odszedł, a ja pod drzwiami znalazłem wielki bukiet kwiatów, jednak nie wziąłem go. Sytuacja powtarzała się przez półtorej tygodnia - przyjeżdżał, stawał pod drzwiami i prosił o rozmowę i o chociaż możliwość odbudowania tego co spieprzył. Jednak gdy to nie przynosiło rezultatów, bo go ignorowałem (co było cholernie trudne, ostatkiem sił powstrzymywałem się od otworzenia drzwi) zmienił taktykę. Od tamtej pory codziennie na wycieraczce znajduję czerwoną różę. Na początku zostawiałem je tam gdzie leżały, ale po jakiś dwóch tygodniach zacząłem zabierać je do domu. Gregor kilkukrotnie do mnie dzwonił, żebym chociaż porozmawiał z Manuelem, bo jest nie do zniesienia, ciągle się wścieka i nic mu nie wychodzi. Jednak ja nie chciałem go widzieć ani słyszeć. Jednak dzisiaj Gregor powiedział, że trenerzy chcą odesłać go do kontynentala przez słabe wyniki. Zdecydowałem się z nim porozmawiać, bo i tak byśmy się spotkali. Dlatego dzisiaj siedziałem przy oknie i obserwowałem kiedy przyjedzie. Gdy zobaczyłem jego samochód zszedłem z parapetu i ubrałem buty i kurtkę. Przez wizjer widziałem jak odkłada kwiat i wraca do samochodu. Odczekałem krótką chwilę i wyszedłem z mieszkania. Zawsze czekał jakiś czas zanim odjechał, tak było i teraz. Zszedłem na dół i wyszedłem na parking. Podszedłem do samochodu i otworzyłem drzwi od strony pasażera. Manuel siedział z dłońmi na kierownicy, a czoło opierał o dłonie. Gdy usłyszał dźwięk otwieranych drzwi podniósł gwałtownie głowę. Przestraszył się, widziałem to. Jednak gdy zobaczył, że to ja uspokoił się.

- Przepraszam. Żałuję tego i naprawdę cię przepraszam Clemens. Kocham cię i zrobię wszystko, żebyś dał mi szansę żebym mógł odbudować to co spierdoliłem. Tylko o to cię proszę. Nie proszę cię o wybaczenie, bo na nie muszę zapracować, ale o szansę - spojrzał na mnie, w oczach miał łzy. Widziałem w nich skruchę, ale i miłość.

- Dobrze. Dostaniesz szansę. Ale pamiętaj - to druga i ostatnia. Więcej szans nie będzie - odpowiedziałem. Chociaż  mnie tak bardzo zranił, kocham go i widzę, że żałuje dlatego chcę dać mu jeszcze jedną szansę.

- Dziękuję. Dziękuję - wyszeptał przyciągając moje dłonie i całując ich wierzch.

Hej hej!
Ja z kolejnym shotem 😅 ten shot jest dla tych kilku osób za naszą nocną rozmowę przedwczoraj, dziękuję Wam jeśli to czytacie 🥺 i dla Karolinki, bo lubi ten ship haha
Trzymajcie się!

Ski jumping one shotsNơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ