Liście herbaty i babskie pogaduchy

2.7K 85 66
                                    

"Idziemy na babskie pogaduchy"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

"Idziemy na babskie pogaduchy"

y/n pov

Poczułam, jak coś przeskakuje mi na brzuch i powoli otworzyłam oczy, by zobaczyć siedzącego tam Krzywołapa, kota Hermiony. Pogłaskałam go i wyczołgałam się z łóżka, żeby się przygotować.

Po wzięciu prysznica, ułożeniu włosów i włożeniu mundurka wróciłam do pokoju.

- Dzień dobry y/n.

- Dzień dobry Hermiono - Hermiona zbierała swoje miliony książek na łóżku.

Usiadłam naprzeciwko niej - Jesteś podekscytowana pierwszym dniem w Hogwarcie? - zapytała mnie.

- Jestem, ale nie jestem podekscytowana wróżbiarstwem -odpowiedziałam, przeglądając swój plan zajęć.

- Przynajmniej masz Harry'ego, Rona i mnie z tobą na tych zajęciach.

- Tak... - teraz był idealny moment, żeby zapytać ją o to, o czym mówił Malfoy - Hej, um, co się stało wczoraj w pociągu? - starałam się poruszyć temat tak swobodnie, jak to tylko możliwe.

Westchnęła: "Dementor wleciał do naszego przedziału i zaczął wysysać duszę Harry'ego, więc zemdlał. Malfoy zrobił z tego o wiele za dużą sprawę" powiedziała.

- Cóż jest gnojkiem, więc czego się spodziewałaś? - zapytałam. Obie się roześmiałyśmy i poszłyśmy na śniadanie.

Kiedy dostałyśmy się do Wielkiej Sali, usiadłam obok Harry'ego i Rona - Dzień dobry, chłopcy.

- Dzień dobry - odpowiedzieli obaj zmęczeni.

Hermiona usiadła naprzeciwko nas i spojrzała na nich z dezaprobatą. Powiedziała mi wczoraj wieczorem, że zawsze starała się wyglądać jak najlepiej na zajęciach i uważała, że wszyscy inni też powinni.

- Wyglądacie okropnie - powiedziała po jednym spojrzeniu na chłopców.

Pomimo jej raczej niegrzecznego sposobu wyrażania się, miała rację, obaj mieli leniwie założone krawaty, a ich szaty były rozpięte. Okulary Harry'ego były przekrzywione, a we włosach Rona panował bałagan.

- Co robiliście wczoraj wieczorem, obrabowaliście Gringotta? - zapytałam.

Ron wymamrotał: " Razem z Seamusem, Deanem i Neville'em próbowaliśmy cukierków Freda i George'a"

Harry po prostu przytaknął, zbyt zmęczony, by włączyć się do rozmowy. Hermiona potrząsnęła głową z rozczarowaniem. Podałem im obu kawę, którą z chęcią przyjęli.

~

Po śniadaniu wszyscy razem przeszliśmy na wróżbiarstwo, a ja usiadłam między Harrym i Hermioną, albo tam, gdzie Hermiona powinna siedzieć. Gdzie ona poszła?

Her (Harry Potter x fem reader) tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz