"Martwię się, pozwól mi."
harry pov
Szliśmy długim, ciemnym korytarzem, aż natrafiliśmy na zapadnię. Wszedłem przez nie pierwszy, a potem pomogłem Y/n i Hermionie.
- W porządku, trzymajcie się blisko - powiedziałem do nich.
- Jesteśmy w Wrzeszczącej chacie, prawda? - zapytała Hermiona. Rozejrzałem się po pokoju, w którym się znajdowaliśmy. Wyglądało to jak dom, w którym nie mieszkano od lat.
- Hej, wy... - powiedziała y/n wskazując na zestaw schodów
Cała nasza trójka ruszyła cicho w górę schodów i w dół długiego korytarza.
- Ron! - krzyknąłem szczęśliwy, widząc, że z moim najlepszym przyjacielem wszystko w porządku.
- Wszystko w porządku? - zapytała y/n klękając obok niego.
- Gdzie jest pies? - zapytałem, zanim zdążył odpowiedzieć.
- To pułapka! Ten pies! On jest animagiem! - Ron krzyknął wskazując na coś za nami.
y/n odwróciła się jako pierwsza i zaniemówiła na widok tego, co zobaczyła.
Tam, zaledwie 8 stóp od nas był człowiek, który zdradził moją rodzinę. Powód, dla którego muszę dorastać jako sierota.
Nadal miał na sobie swój strój z Azkabanu, który był teraz brudny i podarty. Jego włosy były długie, a pod oczami miał ogromne worki.
- Jeśli chcesz zabić Harry'ego, musisz zabić też nas! - Hermiona krzyknęła na niego.
- Nie - powiedział jego głęboki zrzędliwy głos - Tylko jeden umrze dziś wieczorem.
- I to będziesz ty! - krzyknąłem, rzucając się na niego.
Owinąłem ręce wokół jego gardła i przydusiłem go do podłogi. Wyciągnąłem różdżkę i przyłożyłem ją do jego szyi. (Alexa, Play ,,That should be me" by Justin Bieber)
CZYTASZ
Her (Harry Potter x fem reader) tłumaczenie PL
FanfictionDwa płonące serca, które odważyły się złamać Pamiętajcie, nikt nie mówił, że to będzie trwało wiecznie. Harry Potter, chłopiec, który przeżył, zawsze czuł się tak, jakby każdego, kogo kocha, tracił. To wciąż się działo, kiedy zakochał się w niej po...