101 Moich Psychicznych One Shotów

39. Wu x Garmadon | Ninjago

zjem_ci_tosty -,- spróbuję...

Pijany Wu podszedł do również uchlanego brata. Obaj zaczęli tańczyć.

Zwykły taniec dla zabawy, zmienił się w erotykę, a po chwili młodszy z nich był przypieczętowany do ściany.

- Pieprz mnie!- wyjęczał blondyn na co brunet się uśmiechnął.

Szybkim ruchem ręką Garmadona trafiła do spodni Wu i skierowała się w stronę wejścia nastolatka. Przebrnęła dotykając penis prawiczka przez co sprawiła początek erekcji.

Niebieskooki jęknął i dał dostęp bratu narzucając swoją nogę na jego biodro.
Po chwili poczuł jak palec brata wbija się w jego pupę. Ponownie wydał odgłos godny kobiety.

Palec w jego dziurce poruszał się w każdą możliwą stronę próbując powiększyć otwór. Z każdą minutą dołączały następne palce sprawiając, że chłopak czuje się dobrze.

Brunet pod koniec wręcz gwałcił Wu palcami. Drugą ręką szybko zdejmował mu i sobie spodnie.
Garmadon obrócił brata i wyjął już rękę z dziurki blondyna, a zamiast niej wbił swój stojący kutang.

Dosłownie kilka sekund minęło i było słychać na cały klasztor klaskanie bioder i dupy braci.

Młodszy jęczał w niebo głosy. Nie potrafił tego nie robić. Bolało i było przyjemnie na raz.
Starszy natomiast raz na jakiś czas wydawał jakikolwiek odgłos.

- G-garm!- zaczął blondyn.- J-ja... J-ja z-za chwilę...!- urwał jęcząc z przyjemności.

- Ja też.- tylko stwierdził jedynie zielonooki.

I tak jak mówili doszli.
Dodatkowo w tym samym momencie...

Sperma była wszędzie...

Przepraszam za taki krótki shot ale nawet nie mam pomysłu na coś takiego :((

Jeszcze mi słuchawka pada przez co będę musiała przejść na normalne, o wiele cichsze słuchawki, a jestem w trasie (a chciało by się, że w trasie muzycznej) XD

Mam nadzieję, że i tak się spodobało. Może kiedyś zrobię "Poprawiam moje shoty z 101mpos". Może... XDDDD

Bayo!!!