12 Misako x Kai | Ninjago

387 13 9
                                    

Jest to shot na prośbę HannaGarmadon

Pov Misako

Od jakiegoś czasu jak patrzę na Kai'a to czuje to co dawniej gdy patrzyłam na Garmadona. Takie ciepło w środku. Dzisiaj mój mąż poleciał gdzieś z Wu i Lloydem, Nya poszła z Jay'em na miasto, Zane coś kombinuje przy ciele Pixal (odbudowuje xd), Cole zajada się ciastem czekoladowym. Czuję się lekko odrzucona przez wszystkich. Garmadon już nawet mnie nie pocałuje na zwykłe dzień dobry jak to robił jakiś miesiąc temu!

Po chwili włączyłam telefon i w galerii wyszukałam zdjęcie gdzie ja i Garmadon jesteśmy na randce. Zdjęcie to jest sprzed dwóch miesięcy... Nagle usłyszałam dzwonek telefonu i spojrzałam w tamtą stronę. Zobaczyłam, że to telefon w czerwonym etui czeka na odebranie numeru. Gdy się przyjrzałam zobaczyłam zdjęcie jakiejś dziewczyny i napis 'Moje Bubu❣️'. Wiem - Kai tak zapisuje numer każdej dziewczyny lecz jakoś zrobiło mi się smutno. Nawet sama nie wiem czemu. Przecież kocham Garmadona... Ale on chyba już mnie nie kocha.

Time skip

Ostatnio zauważyłam, że jak Kai się na mnie patrzy albo - co gorsza - mówi do mnie to się rumienie. Jestem pewna, że to zauroczenie, ale bardziej podchodzi to pod zakochanie. PRZECIEŻ TO NAJLEPSZY PRZYJACIEL MOJEGO SYNA!!! On jest dla mnie za młody. Mam w dodatku Garma i nie mogę niczego niszczyć, bo mi się akurat tak zachciało.

Time skip

Dzisiaj w świątyni jestem ja i Kai, bo reszta ma jakieś sprawy. Oczywiście ukrywam się przed brunetem jak tylko się da.
Usłyszałam brzdęk szkła, huk upadania i krzyk bólu. To był na sto procent jeżowłosy.

Szybko wybiegłam z sypialni i pobiegłam do kuchni, bo stamtąd było słychać przeklinanie Czerwonego Ninja. Zobaczyłam go na podłodze, wokół niego krew i odłamki szkła.
Pomogłam mu wstać i przejść do łazienki gdzie były potrzebne do pomocy przedmioty.

Wyciągnęłam odłamki szkła z ran i odkaziłam szczeliny w skórze. Następnie nałożyłam gazy i bandaże. Kai spojrzał na mnie, chwycił moją twarz i przyciągnął do swojej. ON. POCAŁOWAŁ. MNIE! Nie no... Nie wierzę co robię. Oddaje właśnie pocałunek.

Chłopak niepewnie ciągnął dalej swoje poczynania. Jego usta były takie ciepłe i miękkie - po prostu idealne. Po chwili odsunęłam się niepewnie i spojrzałam w jego rozkojarzone oczy.

-Dlaczego mnie pocałowałeś?- spytałam po chwili.

-Bo... Kocham ciebie...- odpowiedział cicho patrząc na bandaże na rękach.

-To dlaczego piszesz i rozmawiasz z innymi dziewczynami?- zaczęłam dopytywać.

-Ja... By nie myśleć o tobie, Misako. Jesteś z Garmadonem. Kochacie się. Ja mógłbym być twoim synem...

-Teraz mi z takim czymś wyjeżdżasz?- przerwałam mu.

-No ja...- zatrzymał się.

-Ja czuję do ciebie to co kiedyś czułam do Garmadona.- powiedziałam.- Kocham ciebie, Kai'u Smith.- dodałam pewnym tonem.

-N-Naprawdę?- zaczął się słodko jąkać.

-Tak.- powiedziałam i pocałowałam go.


Uwaga będzie do tego next +18 ale nie mam teraz weny xddd

Ale spróbuję jeszcze się na dzisiaj wyrobić.

BAYO!

101 Moich Psychicznych One ShotówWaar verhalen tot leven komen. Ontdek het nu