Zdrada męża i romans z przyjacielem z pracy💔🧍‍♂️

31 2 0
                                    

                        Rozdział 5
Po tym wszystkim, jedyne co pamiętam to jest to, że byliśmy na akcji i to, że zostałam postrzelona oraz jak Karol klęczał przy mnie i przykładał do mnie swoją bluzę. Karol jechał nawet ze mną w karetce z tego co powiedzieli mi lekarze. W szpitalu przeszłam operację i miałam zostać tam kilka dni. Następnego dnia przyjechała do mnie moje najlepsze przyjaciółki Karolina i Julia przegadałyśmy połowę dnia i opowiedziałam dziewczynom jak to się stało, że tutaj jestem. Karolina chyba wiedziała, co chcę powiedzieć, a było to, że zakochałam się w Karolu. To naprawdę wspaniały facet, ale ja miałam męża i dwójkę dzieci, które chyba nie chętnie zniosły by rozstanie rodziców. Minął tydzień i wracałam do domu i przez cały tydzień, gdy siedziałam w szpitalu, nawet nie odwiedził mnie mój mąż, za to przychodził do mnie Karol, który cały czas się upewniał czy wszystko w porządku i czy mi nic nie potrzeba. Niestety musiał mnie odebrać ze szpitala, bo mój własny mąż nie raczył odebrać mnie ze szpitala, byłam na niego okropnie zła. Była godzina dwunasta, więc dzieci były jeszcze w przedszkolu. Jechaliśmy z Karolem w ciszy, lecz szybko się to zmieniło, nie tylko mnie rozśmieszał, ale zaproponował, żebyśmy razem gdzieś wyskoczyli. Dojechaliśmy pod mój dom, a Karol zaproponował, że pomoże mi wnieść moje ubrania, weszliśmy i powiedziałam, żeby postawił gdziekolwiek. Wchodząc do domu zobaczyłam szpilki, w których ja nie chodzę, bo wolę płaskie buty, chociaż jak wychodzimy na jakieś uroczystości albo chcę wyglądać elegancko to zakładam szpilki, ale to zdecydowanie nie były moje. Weszłam do sypialnie, a tam był mój mąż, ze swoją sekretarką z biura, wybiegłam z pokoju zapłakana. Jedyne co złapałam to telefon i walizka, którą przywiozłam ze sobą ze szpitala. Nie chciałam rozmawiać z Pawłem, zaraz za mną wybiegł Karol i zapytał co się stało, a ja tylko zapytałam, czy możemy porozmawiać w jego aucie, ale odjechać przynajmniej spod mojego domu. Karol uważnie mi się przysłuchiwał i na koniec naszej rozmowy dodał tylko, że jeżeli chcę to mogę się u niego zatrzymać na jakiś. Podziękowałam mu i pojechaliśmy do jego mieszkania, ale przed tym zdarzyło się coś co sprawiła, że w moim sercu zrobiło się ciepło, a dokładniej to Karol mnie pocałował i coś między nami zaiskrzyło. Nikt nie mógł się dowiedzieć z pracy, że między nami jest jakieś uczucie. Dzieci odebrałam ja z przedszkola, nie chciałam, żeby widziały co ich ukochany tatuś robi, więc ten dzień miały spędzić ze mną i z Karolem. Powiedziałam dzieciom, że tą noc spędzą ze mną i wujkiem, oczywiście Karol się zgodził na to, żeby dzieci pojechały razem z nami do jego mieszkania, a nawet nie miał nic przeciwko, bo z tego co powiedział, bardzo lubi bawić się z dziećmi i ma trzyletniego siostrzeńca. W mieszkaniu Karola było przytulnie, zamówiliśmy sushi i oglądaliśmy filmy aż do wieczora. Dzieci polubiły Karola, on miał takie dobre podejście do dzieci, a one polubiły się z nim bawić. Gdy położyłam dzieci spać, powiedziały, że Karol jest najlepszym wujkiem na świecie i zapytały czy będziemy częściej go odwiedzać. Dzieci usnęły, a ja wróciłam do salonu i Karol, zapytał co dalej zamierzam robić, a ja mu odpowiedziałam, że chciałabym rozwodu z Pawłem, ale dzieci miałyby zostać ze mną. Nie wracaliśmy już do chwili pocałunku, to było tylko przypadkiem i nie chciałam, żeby dzieci przypadkiem zobaczyły, że między ich wujek i ja coś do siebie czujemy. Karol to jest bardzo dobry mężczyzna, ale ja musiałam jeszcze dzieciom przekazać, że ja i ich tata się rozstaniemy, a one zostaną ze mną i wujkiem.

,,Pamiętnik policjantki" tom 1Where stories live. Discover now