Medalion Dla Reiji'a

1.5K 130 3
                                    

~~~~~
REIJI
~~~~~

Ayato i Yui poszli spać, a reszta chłopców powoli zasypiała. Christa pomogła mi tylko znaleźć klucz do dawnego pokoju Beatrix i również poszła odpocząć.

Zamek w drzwiach do pokoju ustąpił z dziwnym zgrzytem. Podłoga skrzypiała przy każdym moim kroku. Miałem wrażenie, że ten dźwięk niesie się po całej rezydencji i dalej. W pomieszczeniu panował mrok, nawet ja wampir, ledwie co widziałem. Czułem też chłód, zapach stęchlizny i wrogość bijącą od tego miejsca. Okna zostały zasłonięte grubymi, ciemnymi firankami, a łóżko stało starannie pościelone jak kiedyś. Podszedłem do szafki, na której stały stare, zniszczone książki i wyjąłem drewniane pudełko na biżuterię. Położyłem je na toaletce z pękniętym lustrem i otworzyłem.

W środku było pełno błyskotek. Matka je kochała. Wyjąłem naszyjnik, który podarowałem jej na urodziny. Nie był tak piękny jak klejnoty i perły ofiarowywane przez Karlheinza, ale widziałem radosny błysk w jej oczach, gdy go dałem. To wspomnienie wywołało ból w sercu. Do oczu napłynęły mi łzy, ale powstrzymałem je przed spłynięciem na policzki. To nie był czas ani miejsce na wspomnienia o Beatrix.

Jeszcze raz spojrzałem na naszyjnik. Chłodne, srebrne ogniwa podtrzymujące przywieszkę. Można powiedzieć, że miała kształt skarabeusza. Albo i nie. Napewno było w nim coś egipskiego. I magicznego. Potarłem niebieski klejnot i poczułem przyjemne mrowienie, które szybko rozeszło się po moim ciele. Coś mi mówiło, że tego szukam.

- Weź go. - powiedział głos za mną, zaskakująco podobny do Beatrix.

Odwróciłem się, ale nikogo nie było.

- Pewnie wiatr. - szepnąłem i wyszedłem.
- Oh Reiji. - usłyszałem za sobą ten głos.

Spojrzałem na wisiorek i założyłem go po chwili wahania. Czy to jest owy medalion? Nie wiem. Zapytam się Yui.

Poszedłem odrazu do niej.

Ayato obejmował w śnie Yui od tyłu.

- Yui. Obudź się.
- Tak? - powiedziała sennie.
- Czy to medalion, którego szukamy?

Zerknęła na przywieszkę.

- Tak. To Ice Madame, a teraz daj mi spać.
- Dobranoc.

Wyszedłem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dzięki za komentarze. Zapraszam. :P

Diabolik Lovers New VersionWhere stories live. Discover now