Decyzja Yui

1.1K 101 6
                                    

~~~
YUI
~~~

Obudziłam się w swoim łóżku nad ranem. Mówiąc w swoim mam na myśli różowy.

Wstałam i podeszłam do lustra. Nie czułam się dobrze i było mi jakoś ciężko na sercu. Jak się okazało nie wyglądałam najlepiej. Wydawałam się drobna i koścista. Moja skóra zrobiła się o odcień bledsza. Oczy przyciemniały, straciły blask, energię i życie. Włosy przestały lśnić jak promienie słońca i straciły na objętości. Moja energia życiowa zaczęła słabnąć.

Kret. To ja nim byłam. Jakaś cząstka Karlheinza była w Cōrdelii kiedy przejęła moje ciało. On widzi moimi oczami i słyszy moimi uszami. To okropne. Muszę się go pozbyć zanim dowiedzą się o nim inni, a zwłaszcza Ayato i Katharina.

Zamknęłam oczy i zacisnęłam pięści. Skumulowałam swoją moc w jednym miejscu. W sercu. Następnie uwolniłam ją. To był wybuch jak przy bombie atomowej. Tylko cichy. Czułam jak przez moje żyły przebiega prąd. Na końcu przeszły mnie ciarki.

Czy zabiłam go?

Nie. Przyszła niesatysfakcjonująca odpowiedź.

Karlheinz wygrał. To koniec. Puki żyje we mnie jego cząstka on będzie się odradzał. Jest jak pasożyt. Muszę go usunąć.

Wpadłam na pomysł. Jedyny. Ryzykowny. Niebezpieczny.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Zapraszam i komentujcie.

Diabolik Lovers New VersionTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang