Rozdział 5

5.1K 241 12
                                    


Plansza gry

Nie mam już na sobie ręcznika. Jestem ubrana w niebieską sukienkę koktajlową, niebieski baletki i białe skarpetki do kolan. Serio? Kucyki? Ze wstążkami? Wyglądam mniej więcej tak jak córka Kopciuszka i Małej Syrenki.

Biorę mapę. Otwieram drzwi. Stoję jak zamurowana. Wszystko różowe. Wszystko lśniące i mięciutkie. I wszystko... dołujące. Idę prosto. Wypatruję wzrokiem szczegółów na ścianach, tajnych wejść, drzwi. I nagle widzę zegar wielkości drzwi. Przed nim siedzi mały gotyk. Robię kilka kroków w stronę drzwi w zegarze. Chłopiec ujmuje mnie za nogę. Uśmiecha się, a potem obnaża kły. Wbija je w moją łydkę. Upadam i pogrążam się we śnie...

– Maddie... Maddie... Nic ci nie jest? – spoglądam w górę, dostrzegając pomarańczowy garnitur. Tak, jest pomarańczowy... Will! Grayson!

– Maddie, wstawaj. Jeśli nie dotrzesz do naszego pokoju na czas, zginiesz – w mgnieniu oka się budzę. Wstaję. Łapię się za nogę. Jest spuchnięta i biała jak ściana.

– To nic. Jimmy nikogo nie gryzie. Tylko ty inaczej to odczuwasz – bierze mnie za ramiona, żeby pomóc mi złapać równowagę. I wtedy...

Przed oczami mienią mi się kolory. Nagle wszystko się rozmazuje, a następnie nabiera kształtów. Widzę coś, co wygląda na wspomnienie Graysona. Nim zdążę połapać się, o co w tym wszystkim chodzi, obraz zasnuwa mi mgła...

– Ty!? Jak? Nikt oprócz mnie... nie ma takiej mocy! – potrząsa mną. – Maddie, Maddie! Słuchasz mnie?

– Co?– nadal rozmyślam o tamtej dziewczynie.

– Muszę biec. Daisy ci pomoże. Nie pakuj się w kłopoty dobrze?– patrzy na mnie spod rzęs.

– Chyba tak. Ale, gdy już będzie po wszystkim, masz mi wszystko wyjaśnić – poprawiam kucyki.

– Tak, tak. Jeśli spotkasz Willa, nie rozmawiaj z nim. Po prostu nic nie mów. Zaufaj mi. Nie chcę jeszcze ciebie stracić – rumieni się. Słodko.

– Obiecuję – przytakuję.

– Do zobaczenia. Kiedyś się spotkamy. Mam przynajmniej taką nadzieję – zaczyna biec w przeciwną stronę. Zostaję sama w ciemnym korytarzu. Świetnie!


Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.




Nie ma takiej drugiejWhere stories live. Discover now