Rozdział 14

2.2K 136 4
                                    


Mój nowy pokój... i Xaviera

Zegar wskazuje 20:00

Wow, nieźle ten czas leci. Dopiero jest rano.

Wpuszczam Xava pierwszego do pokoju. Staję w progu. Pachnie tam zielenią, ale nie wygląda. Ściany pokryte są grzybem i pleśnią. Wnętrze jest OKROPNE. Tylko zapach daje się znieść. Pewnie użyli odświeżacza – nic nadzwyczajnego. Mamy dwupiętrowe łóżko. Genialnie. Przynajmniej nie małżeńskie.

– Ja śpię na górze! – zajmuję górne łóżko.

– A jak spadniesz na mnie w nocy – uśmiecha się jak Rudolf. Nie mam teraz ochoty na kłótnie. Chcę tylko spać i nic innego nie robić.

– Ryzyko zawodowe. Po za tym, ja się w nocy nie wiercę – podsumowuję.

– Zobaczymy – znika w łazience z tym swoim diabelskim uśmiechem.

22:00

– Idę spać! – krzyczę do ucha Xavierowi.

– Ok! – robi to samo.

Kładę się. Chyba zasypiam. Nie wiem, ile czasu spałam, ale budzi mnie rąbnięcie ramieniem o deskę. Uderzam w nią i spadam... na Xava. Nie opowiadajmy o tym przykrym incydencie publicznie. Nie budzę go. Na szczęście. Ależ on cudownie pachnie, ciasteczkami i... Matko, co się ze mną dzieje! Próbuje przejść nad nim tak, aby nie oprzytomniał. ŁUP!

Łupię głową o moje łóżko i spadam wprost na Xava. Przekrzywia głowę... Budzi się, a ja na nim leżę! W mojej sweet piżamce w kokardki!

– Zaprzeczasz, że się nie wiercisz w nocy? – pyta. Kurde, sprytny jest!

– Grrr... Z kim ja dzielę pokój? – czerwienieję na twarzy.

– Chciałaś zapytać: Z kim ja leżę? Na to pytanie znam odpowiedź – uśmiecha się.

Dlaczego ja nadal na nim leżę? Nagle Xav przewraca mnie i teraz to on góruje nade mną. Całuje mnie.

Chwila! Moment! Z iloma facetami całowałam się od przeprowadzki? Policzmy.

Will, Grayson, teraz... Xav... niech sobie nie myślą, że jestem taka łatwa. Od teraz koniec z całowaniem. Zaczynam śpiewać kołysankę. Światło błyska i zrzuca ze mnie dzikie zwierzę.

– Jestem dobrą dziewczynką – powiadam do siebie. – Dobrą dziewczynką, która ma niewyobrażalne, niebezpieczne moce i, która powinna iść już spać.

 – Dobrą dziewczynką, która ma niewyobrażalne, niebezpieczne moce i, która powinna iść już spać

К сожалению, это изображение не соответствует нашим правилам. Чтобы продолжить публикацию, пожалуйста, удалите изображение или загрузите другое.



Nie ma takiej drugiejМесто, где живут истории. Откройте их для себя