Friends

#7 Kino

Co Ty tu robisz -  powiedziałam do chłopaka 

Siedział obok i patrzył na mnie swoimi błękitnymi oczami.

  Przyniosłem śniadanie - Powiedział po czym podał mi tacę z jedzeniem

 - dziękuję - powiedziałam.

Zjedliśmy razem , ja poszłam do łazienki wzięłam kąpiel gdy wyszłam po śniadaniu nie było nic widać znowu posprzątał , zeszłam na dół zobaczyłam go w kuchni opierał się o blat i patrzył na mnie. 

Może pójdziemy do kina ? - zapytał a ja się zgodziłam a on dodał - ale po szkole teraz się zbieraj.

Ubrałam czarne trampki , wzięłam plecak , zamknęłam dom i wyszliśmy. Droga do szkoły nie trwała długo , pod szkołą jak zwykle czekał na nas Luke oraz moja kuzynka Sara. Poszliśmy jak zwykle rano po książki dziś miałam cztery lekcje ,, Polski , Historię , Biologię i Fizykę ,, wzięliśmy książki i poszliśmy pod klasę gdzie stała Sophia

 -czego ona znowu chce- pomyślałam 

Podeszła do nas i powiedziała:

 - Nicholas możemy porozmawiać... - spojrzała na mnie i dodała - ...na osobności 

Nicholas popatrzył na mnie a ja powiedziałam:

 - Jak musisz to idź - po czym wyprzedziłam ich i weszłam do klasy .

Chłopak ruszył za mną nie poszedł z nią złapał mnie za rękę zdziwiłam się , myślałam że chce wiedzieć co ma mu do przekazania Sophia. Usiadłam z Nicholasem i zapytałam:

 - dlaczego z nią nie poszedłeś ?

- popatrzył na mnie i dodał - ona mnie nie interesuje to Ty jesteś moją dziewczyną - uśmiechnęłam się i dodałam :

 - naprawdę nie interesuję Cię to co chciała Ci powiedzieć - a on powiedział:

 - Tylko Ty mnie interesujesz. 

Weszła do klasy pani , zaczęły się lekcje , na Polskim okazało się że nie ma Historii ,więc z Sarą , Lukiem i Nicholasem poszliśmy posiedzieć do szatni. Nie zabrakło tam Sophii , która od rana chodzi za Nicholasem ale chłopak jej nie słucha. Dała sobie spokój i poszła a my rozmawialiśmy o sobotniej imprezie zaczęła Sara

 - Idziecie w sobotę na tą imprezę prawda - przytaknęliśmy a ona dodała - to Tamara będziesz mi jutro potrzebna musimy iść na zakupy i  kupić jakieś suknie

Chłopaki zaczęli się śmiać Sara zawsze na ostatnią chwilę wszystko kupowała 

- a może pójdziecie z nami dzisiaj do kina - powiedział Nicholas - zgodzili się 

- to o osiemnastej u mnie się spotkamy - powiedziałam , ode mnie było bardzo blisko do kina

 - ale na jaki film idziemy ? - powiedziała Sara 

- możemy iść na Listy do M 2 - powiedział Nicholas 

- No dobra - powiedział Luke i dodał - a teraz chodźcie bo się na Biologię spóźnimy.

Reszta lekcji minęła normalnie. 

Po lekcjach udaliśmy się do domów , przed moim domem pożegnałam się z  Sarą , Lukiem i Nicholasem i weszłam do domu. Klucze położyłam na szafce i poszłam do swojego pokoju , odrobiłam lekcję około piętnastej poszłam zrobić coś do jedzenia , i usłyszałam że ktoś wchodzi do domu , byli to moi rodzice powiedziałam im że wychodzę do kina o osiemnastej , zjadłam przygotowaną potrawę i poszłam do swojego pokoju włączyłam laptop , włączyłam muzykę , stanęłam przed szafą po czym ją otworzyłam zastanawiałam się w czym iść , nagle usłyszałam że dzwoni mój telefon , wzięłam go dzwoniła moja kuzynka

 - pewnie nie wie w czym iść- pomyślałam po czym przyciszyłam muzykę i odebrałam a Sara się odezwała :

- Czeeeść Tamara wiem że pewnie się szykujesz do kina ale nie wiem w czym iść doradzisz mi ? - wiedziałam że o to zapyta cała Sara , zawsze chciała wyglądać obłędnie  

- Ja idę w czarnej rozkloszowanej sukience tej co mamy takie same - a ona powiedziała:

 - ooo to nie obrazisz się jak ubiorę się tak samo - cała Sara pomyślałam i jej odpowiedziałam:

 - oczywiście że nie ,  tylko nie czesz się tak jak ja bo nas chłopaki nie poznają- Sara zaczęła się śmiać po czym powiedziała:

 - dobra dobra  dzięki za pomoc to ja idę się ogarniać - rozłączyła się.

 Włączyłam muzykę wyciągnęłam sukienkę poszłam do łazienki , pomalowałam się i przebrałam , była siedemnasta , wyłączyłam laptopa zeszłam na dół i naszykowałam sobie małą czarną torebkę oraz czarne szpilki. Włosy miałam rozpuszczone lekko polokowane.  Trzydzieści minut później przyszła moja kuzynka ubrana w tą samą sukienkę , miała lekki makijaż oraz włosy spięte w koka była w czarnych szpilkach. Sara usiadła obok mnie w salonie czekałyśmy na chłopaków , przyszli parę minut później  , otworzyłam im drzwi , gdy zobaczyli że ja i Sara jesteśmy tak samo ubrane zaczęli się śmiać i powiedzieli razem :

- Kuzynki 

My z Sarą popatrzyłyśmy na nich ... po czym ubrałyśmy buty i wyszliśmy. Droga do kina nie trwała długo. Kupiliśmy bilety  , mieliśmy rząd dziesiąty , ostatni , wzięliśmy popcorn i usiedliśmy na miejscach. Film był niezły , śmialiśmy się bardzo szybko minął czas. Około dwudziestej drugiej wróciliśmy do domów , poszłam do łazienki wzięłam kąpiel , przebrałam się i położyłam spać. Spojrzałam na telefon była tam wiadomość od Nicholasa :

- Dobranoc <3 

- Dobranoc kochanie <3 - odpisałam po czym odłożyłam telefon i usnęłam.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kolejny rozdział  ! Oby się spodobał. Komentujcie i oceniajcie !