ŁOOO, jak wy mi nawaliliście tych zajebistych komentarzy pod ostatnim rozdziałem ♥, ja przez chwilę myślałam że to jeden z gorszych a tu takie bum mada faka, suprajs bicz! Aż po prostu chce się więcej pisać♥ Powinnam najpierw skończyć Tajemnice Biblioteki i Miasteczko Śmierci ale co się wezmę za pisanie to zawsze LIGA *-*
-No to pomyśl że jestem Cassie, spróbuj mnie poderwać.- Bart próbował pomóc Timowi.
-Nie jesteś tak śliczny jak ona- spojrzał na niego wkładając ręce do kieszeni.
- Jezu, chłopaki co wy tu za podrywy uskuteczniacie, Bart tak myślałem że jesteś Bi... Ale żeby Tim zdradzał Cassie z tobą?!-flirty przerwał im Bestia
-Powiedz jej dlaczego ci się podoba.-stwierdził Jaime.
-Jest kobietą... lubię te cechę w kobietach.
-Stary brakuje jeszcze coś w stylu: ,, Gdybyś była ziemniakiem, była byś dobrym ziemniakiem''. Jesteś beznadziejny, dlaczego ona w ogóle Cię chciała?
-Właśnie! Kiedy miała do wyboru TO ciało!- Bart zaczął prężyć muskuły.
Nastąpiła chwila ciszy przerywana tylko odgłosem butów chłopców szurających po asfalcie, przyjaciele zmierzali do Góry Sprawiedliwości.
-My dziś w ogóle mamy jakąś misję, albo...?-ciszę przerwał nieodzywający się dotąd Virgil, nie dokończył jednak zdania gdyż zobaczył grupkę nastolatków, tą samą która tak znęca się nad ludźmi (i nim samym) w jego szkole.
Tym razem jednak bez oporów mógł zdzielić ich pokrywą od kosza na śmieci, nie martwiąc się o prawdopodobny wstrząs mózgu, lub pęknięcie czaszki. Był już nawet przygotowany do ataku, jednak Jaime położył mu rękę na ramię i mrukną:
-Nie warto...- Virgil tylko przewrócił oczami i ruszył dalej przed siebie.
Niedorozwinięta grupka nastolatków od razu zauważyła szansę na małą zadymę, i dodatkową zemstę za ostatnie nieprzyjemności.
-E HAWKINS!-dało się słyszeć tępy głos jednego z nich, Virgil tylko obrzucił go spojrzeniem i ruszył dalej.
-Teraz mogę?-spytał z nadzieją.
-Nadal nie warto.
Grupa dresów stanęła im na drodze. Bohaterzy jednak wcale się tym nie przejęli i ruszyli do przodu z nadzieją na ominięcie niedorozwojów. Połowa z nich straciła zainteresowanie bójką, jednak jeden z wyższych złapał Bestię, ze względu na to że był najniższy i wydawał się najbardziej bezbronny, pociągnął i zrzucił kaptur ujawniając jego zieloną skórę.
-Patrzcie jaka szpetna morda!-śmiał się.
-Jaime, teraz mogę?- Virgil zacisną pięści.
-Pewnie!
Czarnoskóry chłopak zaatakował oprawcę kolegi. Jaime odruchowo uaktywnił pancerz.
-To znowu ci kosmici!-wydarł się jeden.
-Zaraz wyssie nam oczy!
Zanim ktokolwiek się zorientował uciekli w popłochu.
-Nawet nie dałeś mi się popisać- Virgil udawał obrażonego.
-Trzeba było atakować szybciej-rzucił Jaime dezaktywując pancerz.
*$*!#
-Oddaj mi wpierdolkę!- Virgil ganiał Barta po całym salonie, rudy chłopak z łobuzerskim uśmiechem na ustach podszedł do kosza na śmieci- Nie, nie nie nie! Nawet się nie warz!
Jednak to nic nie pomogło, ukochana czapka czarnoskórego chłopaka wylądowała w koszu.
-Zemszczę się...
-Chłopaki co wy znowu wyprawiacie?! Gdzie są Kaldur i Lagaan?!- Nightwinga jaz zwykle nikt nie chciał słuchać.
W tym samym czasie Virgil klękną przy koszu w poszukiwaniu czapki.
-Ej stary! Wschód jest w drugą stronę- Tim zrobił aluzje do Religi muzułmanów.
-Ja się już nawróciłem na pastafarianizm.-odpowiedział wyciągając zgubę z kosza.
Zanim jednak zdążył się podnieść Arsenał podchwycił aluzję tego, że akurat teraz wszyscy cisną bekę z chłopaka.
-Hawkins, czekaj, czekaj- złapał go za ramiona i zaczął prowadzić przez kuchnię mówiąc przesłodzonym tonem- Patrz chłopcze, lodówka jest TU! A nie w koszu. Nie jedz więcej ze śmietnika, dobrze?
Kaldur przerwał bohaterom potyczkę słowną.
-Roy, mamy misję.
-Super nareszcie coś się dzieje!-podniecił się Bart.
-Nie, my mamy misję Wy zostajecie wskazał na młodszą grupę.
To dopiero początek leny fejs
Podobał ci się ten rozdział? Z kim ma być następny? taaaak nadal pamiętam o Red x....
![](https://img.wattpad.com/cover/68361080-288-k851580.jpg)
CZYTASZ
Liga Młodych? Liga Młodych.
FanfictionJeżeli jeszcze nie wiesz co to Liga Młodych... lepiej szybko nadrób zaległości. Masz tu skarbnice wszystkich przygód młodych bohaterów. Zapraszam do czytania (Piszcie jeśli chcecie przygody z jakimiś konkretnymi bohaterami. :) UWAGA: Opowiadanie z...