9. Sam

1.4K 114 0
                                    

Nareszcie udało się i mogę być z miłością mojego życia. Niewiarygodne jak bardzo mi na niej zależy. Musi być przy mnie inaczej nie wiem co zrobię.

- Sam?

- Tak kochanie?

Leżeliśmy na kocu, który przyniosłem ze sobą. Spojrzałem na nią. Lekko się zarumieniła po moim pytaniu. Jest taka urocza.

- Co teraz będzie? No wiesz z nami. Jak to wygląda wśród was, wilków.

Cały czas mnie zadziwia jak szybko ona przeszła do początku dziennego po moim wyznaniu. Sądziłem, że będzie przerażona. Zamiast tego leżała obok mnie na plecach. 

- A co dokładnie chcesz wiedzieć?

- No bo wiesz wszystko jest dla mnie nowe i nie wiem czym różni się związek wśród nas ludzi , a między wami wilkami. Proszę powiedz mi wszystko.

- No więc. Muszę ci powiedzieć, że nie wszyscy zaakceptują związek między wilkiem, a człowiekiem.

Popatrzyła na mnie pytającym wzrokiem. Wiedziałem już o co chce zapytać.

- Wiesz tak jak wśród ludzi tak i u wilków są pewne przyzwyczajenia. Wilkołaki zawsze uważały, że ludzie są słabi. Dlatego traktowali ich gorzej. Tylko wilkołaki które miały powiązanie z kimś z was uważali inaczej. Jednak władze przejmowały wilkołaki o lekko odmiennych przemyśleniach na ten temat.

- To smutne.

Trochę nie pewnie, ale złapała mnie za rękę. Czułem się taki szczęśliwy, że jest tu ze mną. Nie tylko dlatego, że jest moją mate ale ona jest naprawdę fajną osobą. Nagle usiadła i popatrzyła na mnie jakby chciała mi coś powiedzieć. Więc też usiadłem.

- A co ty sądzisz?

- Na jaki temat?

- No o naszą więź. Mówiłeś co inni myślą, a mnie obchodzi co ty sądzisz.

- Naprawdę chcesz wiedzieć? Więc są dwa powody. Po po pierwsze jesteś moją mate, którą szukam parę lat. Po drugie jesteś dobra, nie myślisz tylko o sobie. Mam nadzieję, że pozwolisz abym cię lepiej poznał i znalazł więcej dobrych cech w tobie.

Gdy tylko skończyłem Annie pocałowała mnie. Oddałem pocałunek. Cokolwiek zrobimy nie pozwolę, aby nas rozdzielono.


Srebrna PełniaWhere stories live. Discover now