8.

4.6K 217 9
                                    


Pov Leanice

Godzinę później przechyliłam ostatni kieliszek i poddałam się. Siedziałam, ale czułam, że ledwo trzymam się w pionie. Jesteście ciekawi czemu się tak czułam ? To proste.Więc.... Po moim jakże pięknym rozmyślaniu planu ucieczki zaczęłam się rozglądać po sypialni. Po pewnym czasie mój wzrok wychwycił coś wystającego z góry szafy. Powoli wstałam i tam podeszłam. Chciałam zdjąć to coś, ale  nie sięgałam. Cholerny wzrost ! Przeklęłam w myślach . Niestety z powodu że byłam za niska musiałam się wspomóc krzesłem. Stanęłam na nie i zobaczyłam że na szafie znajdują się 3 butelki piwa. Postanowiłam wsiąść jedną z nich. Chyba się nie obrazi co nie ?? W końcu sam mówił że to co jego to i moje. Ściągnęłam butelkę z góry , wcześniej biorąc też z tamtą kieliszki i zaczęłam popijać rozmyślając o mym życiu aż do teraz.

Nadal nie mogłam pojąć czemu on się z nią całował ?? Rozumiem była ładniejsza, śmielsza, wyższa ale to nie znaczy że musiał mnie tak okłamywać ! Mógł wprost powiedzieć że mam być tylko i wyłącznie laską do pieprzenia i już , a nie kłamać że mnie kocha !!

Mam tego dość ! Wszyscy wokół mnie okłamują, poniżają i Bóg wie co jeszcze. Najlepiej było by zniknąć z tego świata przecież i tak nikt nie będzie za mną płakał, a tak to tylko pozbędą się jednej niepotrzebnej duszy....

Wstałam podtrzymując się stolika i powolnym,chwiejnym krokiem ruszyłam w stronę łazienki. Po drodze potykając się o każdą możliwą rzecz. Kiedy w końcu lekko poobijana dotarłam do ogromnej łazienki zaczęłam przeszukiwać wszystkie szafki w poszukiwaniu tej jednej rzeczy , co oczywiście nie było proste bo byłam tak pijana że ledwo stałam.  Przeszukałam szafkę pod zlewem w lustrze i nic. Ja się pytam gdzie to może być! Rozglądając się po łazience, po chwili w kabinie zobaczyłam maszynkę do golenia, nie wąchając się ani chwili chwyciłam ją i wyjęłam ostrzę. Usiadłam na podłodze pod ścianą i zrobiłam na początek jedną delikatną kreskę która przyniosła mi delikatny ból oraz przyjemność. Ostatni raz cięłam się dwa miesiące temu i już zapomniałam jakie to wspaniałe uczucie. Zrobiłam jeszcze jedną kreskę ale tym razem o wiele mocniejszą i przypatrywała się wypływającej krwi. Po chwili zrobiłam jeszcze kilka mocniejszych kresek i przyglądałam się spadającym kroplą krwi.

Po pewnym czasie zaczęłam widzieć czarne plamy przed oczami. Nie miałam już siły nawet trzymać ostrza a co dopiero nie zapaść w ciemność...

Pov Leo

Wszedłem do ogromnego szaro bordowego pomieszczenia którym była kuchnia, chciałem przygotować obiad dla mojej mate ale nie wiedziałem co lubi. Po chwili zastanowienia zacząłem przygotowywać naleśniki z dżemem i nutellą. Nie byłem zbyt dobrym kucharzem, większość dań zawsze przygotowywały omegi dzięki czemu miałem więcej czasu na sprawy watahy. Szczególnie że wcale mało ich nie ma. Najgorzej jest zawsze przed pełnią bo wszystkie wilkołaki zaczynają szukać sobie dziewczyn do pieprzenia. Czasami są to czyjeś mate i tak o to stwarzają się bójki. A ja jako że jestem Alfą muszę pilnować całe swoje stado a wcale to łatwe nie jest szczególnie kiedy liczy one 90 tysięcy wilkołaków.

Położyłem ostatniego tosta na talerz po czym ruszyłem w stronę naszej sypialni. Przechodząc przez salon zobaczyłem Angelikę wraz ze swoim mate, którzy oglądali film. Oczywiście mam na myśli obściskiwanie się na kanapie.

- Jeżeli macie zamiar się pieprzyć to idźcie do swojej sypialni - Powiedziałem do mojej siostry. Tak Angelika jest moją siostrą

- Mam ci przypomnieć jak się pieprzyłeś z Juliet na blacie kuchennym? - przypomniała - albo jak zaczęliście się pieprzyć w najlepsze na stole ?? Wasze jęki było sł...... - nie dokończyła bo jej przerwałem

- Dobra rozumiem ale chcę wam przypomnieć że nie jesteście tu sami i każdy może tu wejść - powiedziałem po czy zacząłem iść w stronę schodów

- Wy się nie przejmowaliście że ktoś łazi po domu ! - oburzył się jej mate

Kiedy zaczynałem już wchodzić po schodach rzuciłem  tylko krótkie ,, Tylko się zabezpieczajcie ". Gdy byłem już na piętrze alf i dzieliły mnie tylko metry od drzwi za którymi znajdywała się Leanice, zatrzymał mnie mój beta.

- Alfo - skinął głową - Alfa watahy krwawego księżyca zorganizował spotkanie które odbędzie się za dwa tygodniem. Ma nadzieję że Alfa się tam zjawi - przekazał

- Przekaż się się zjawię - powiedziałem spokojnie

- i miałem przypomnieć o....

- Tak pamiętam - odpowiedziałem - możesz już iść

Gdy zniknął mi z pola widzenia, ruszyłem do sypialni. Kiedy miałem już otwierać drzwi wyczułem zapach alkoholu i........ Krwi. Nie czekając na nic wparowałem do pokoju i zacząłem się rozglądać w poszukiwaniu mojej mate. Zauważyłem że na stoliku stoi pusta butelka po piwie, a co gorsza od łazienki wypływa czerwona ciecz.
Bez zastanowienia wpadłem do niej. W czerwonej cieczy leżała moja księżniczka Leanice. Cały lewy nadgarstek miała czerwony z krwi.
W myślach wezwałem lekarza. Podeszłam do niej sprawdzając puls,  był ale ledwo wyczuwalny. Podniosłem ja w stylu ,, panny młodej" i przeniosłem do sypialni. Kiedy kładłem ją na łóżko do pokoju wszedł lekarz

-Alf o- skinął kłową - co się stało ? - spytał a ja ruchem głowy pokazałem na dziewczynę. Odrazy jak ją zobaczył podbiegł do niej i zaczął wyjmować jakieś swoje rzeczy.

- Alfo wiem że to twoja mate ale czy mógłbyś wyjść ?? - spytał spokojnie nie odrywając wzroku od Leanice

- Nie, nie zostawię jej teraz ! - odparłem wkurzony że każe mi wyjść

- Alfo proszę inaczej ona umrze - wkurzyłem się ale posłusznie wyszedłem trzaskając za sobą drzwi.

💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎

Świąteczne maraton czas zacząć !
To na tyle w tym rozdziale.
Jak myślicie czy Leanice przeżyje ?
Czy Leo się zmieni ??
Wszystkiego dowiecie się w następnym rozdziale.

                      Nowa okładka

                      Nowa okładka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pragnę Szczęścia ( Korekta )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz