Pragnę Szczęścia ( Korekta )

11.

Pov Leanice

Jakimś cudem znalazłam się na pięknej polanie koło małego strumyka, a wszystko wokół było otoczone gęstymi drzewami.  Podeszłam do wody i usiadłam. Coś przyciągało mnie do niej lecz jeszcze nie wiedziałam co. Gdy już chciałam   dotknąć wody usłyszałam za sobą dźwięk łamiących się gałęzi. Szybko zerwałam się na nogi i obróciłam. Przede mną stał wysoki biało włosy mężczyzna. Ubrany był w białą bluzkę i tego samego koloru spodnie. Biła od niego jasna i przyjemna aura aż chciało się mu wszystko wyjawić. Zaczął powoli podchodzić do mnie na co ja zrobiłam krok do tyłu prawie wpadając do wody.

- Spokojnie nic ci nie zrobię - powiedział przyjemnym dla ucha głosem

- Gdzie ja jestem ? - spytałam się patrząc na niego nie ufnie - I kim ty jesteś?

- Jesteśmy w twojej głowie - powiedział pomijając drugie pytanie. Chciałam zapytać go o to znowu, ale stwierdziłam że skoro raz mi nie powiedział to pewnie teraz też nie

- Jak to w mojej głowie ? - powiedziałam o dziwo spokojnie

- Jesteś w śpiączce a ja cię wezwałem - powiedział. Gestem ręki pokazał na na miskę która leżała na kamieniu. Ciekawe skąd ona się tu wzięła - Podejdź do niej i wybierz jeden kamień

Powoli i niepewnie podeszłam do miski i zajrzałam do środka. W drewnianej misce znajdowały się różnego koloru kamienie. Jedne błyszczały jasnymi barwami a drugie ciemnymi. Moją uwagę przykuł czerwony kamień na dnie miski który nie emanował żadnym ze świateł. Jeszcze raz spojrzałam na piękne kamie i podjęłam decyzję. Wzięłam do ręki czerwony kamień i pokazałam go białowłosemu.

- Rubin - powiedział - Nic nie znaczący kamień. Czemu akurat on skoro było tyle innych piękniejszych ? - Po chwili zastanowienia odpowiedziałam

- Dla mnie nie liczy się wygląd czy kosztowność. Wolę być samotna niż mieć tysiące przechwalających się przyjaciół. Ten kamień odzwierciedla moją duszę dlatego go wybrałam - powiedziałam pewna siebie. Podszedł do mnie i wziął kamień po czym zamknął oczy i wypowiedział dziwne słowa. Gdy otworzył oczy zamiast kamienia ukazał się zwykły naszyjnik z rubinem ( zdj w mediach ) założył mi go po czym  odszedł kilka kroków w tył.

- Noś go zawsze i nikomu nie pokazuj on zdejmuje z ciebie zaklęcie po czym odda ci swoją moc i zniknie - kompletnie nie rozumiałam jego słów. Chciałam go już o to zapytać kiedy po prostu zniknął a mi zaczęły ukazywać się czarne plamki przed oczami.

Pov Leo

Siedziałem koło Leanice i trzymałem ją za rękę. Byłem zmęczony ale nie chciałem zasypiać,lecz zmęczenie wzięło górę. Gdy prawie przysypiałem wydawało mi się że ktoś ścisnął moją dłoń. Szybko otworzyłem oczy ale zobaczyłem ją w tej samej pozycji co wcześniej. Zmęczony przymknąłem powieki i zacząłem zasypiać. Kiedy miałem już przejść przez bramę prowadzącą do krainy snów znowu poczułem że ktoś tym razem głaszczę mnie po włosach. Powoli podniosłem głowę i zaspanym wzrokiem spojrzałem na osobę która nie pozwala mi spać. Ogromnie się zdziwiłem gdy napotkałem piękne niebieskie tęczówki które należały do mojej małej Leanice. Mało myśląc mocno przytuliłem ją do siebie na co syknęła.

- Przepraszam - powiedziałem po luzować uścisk

- Nic nie szkodzi - odpowiedziała cichym zachrypniętym głosem. Pościłem ją i sięgnąłem bo szklankę wody która leżała na stoliku nocnym. Chciałem podać ją mojej mate ale gdy zobaczyłem że ledwo rusza rękoma tylko przybliżyłem jej szklankę do ust po czym powoli przechyliłem. Czekając aż wypije wodę w myślach zawołałem lekarza

- Dzięki - powiedziała już trochę lepiej na co ja się uśmiechnąłem i wpiłem w jej malinowe usta. Nie całowałem zbyt szybko bo nie chciałem jej jeszcze bardziej skrzywdzić. Całowaliśmy się dopóki nie przerwał nam dźwięk pukania do drzwi. Niechętnie oderwałem się od mojego skarba i zaprosiłem intruza do środka. Intruzem okazał się lekarz.

- Alfo, Luno - skinął głową - Czy mógłbym zbadać Lunę ? - spojrzałem nie pewnie na dziewczynę na co ona kiwnęła tylko głową a ja wstałem i wyszedłem. Nie chciałem zbytnio marnować czasu więc poszedłem przygotować nam coś do jedzenia.

🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁🍁

Wiem jest bardzo krótki lecz nie chciało mi się go już zmieniać.
Jak myślicie kim jest tajemniczy białowłosy ?
Jakie zaklęcie zdejmie kamień i jakie moce zyska Leanice ?
Tego dowiecie się już niedługo.

~MysteryPl