Rozdział 5

636 15 0
                                    


Kiedy rodzice wyszli, po kłótni ze mną, bo oczywiście chcieli moje Bugatti, ale ja postanowiłam na swoim jak zawsze.
Przez 40 minut im tłumaczyłam, że nie mogę im dać. W końcu wzięli kluczyki do mustanga i pojechali. A ja ogarnęłam się i pojechałam do Aarona.

-Hej-powiedział.

-No siema. Gotowy?

-Tak, ale nie mogę.

-Bo?

-Rodzice pojechali na kolacje, a ja mam się zająć siostrą, bo babcia poszła sobie do fryzjera i przyjdzie za jakieś 1,5 h.

-No i?

-No i nie wiem, jak chcesz to możesz jechać.

-Chamsko.-prychnęłam i weszłam do domu.

-Jasne wejdź.-sarknął.

-Ile twoja siostra ma lat?

-5, bo co?

-Jajko. Co będziesz z nią robił?

-Nic. Poogląda bajkę i pójdzie spać.

-Git. Gdzie twój pokój?-zapytałam.

-Chodź.-poprowadził mnie.

AARON

Zaprowadziłem ją do swojego pokoju, chociaż nie wiem po co. Zamknęła drzwi na klucz.

-Co ty ro...?

-Ciii.-uciszyła mnie.

Popchnęła mnie na łóżko.

-Skoro mamy czas to go wykorzystajmy.

-Czy ty chcesz się...?

-Nie zadawaj pytań.

Usiadła na mnie okrakiem i zaczęła całować. Położyłem dłonie na jej pośladkach i lekko ścisnąłem. Ale ma zajebiste.
Ściągnęła mi koszulkę, a później reszta garderoby leżała na ziemi. Moja i jej. Jakie ona ma ciało!
Nie przestawaliśmy się całować. Dominowała co mi się nie podobało, dlatego przewróciłem nas.
Nagle przestała mnie całować.

-O nie kochasiu!

-O co ci chodzi?

-Jedyną osobą, która będzie dominowała to ja.

-No raczej nie skarbie.

-Radzę ci być grzeczny, bo nie będę miła.

-Nigdy nie jesteś słońce miła. A nie znasz mnie w łóżku, więc nie wiesz jakie kary stosuje. Więc zamknij suko mordę i daj mi działać.-warknąłem.

-Jak ty mnie nazwa..-nie dokończyła bo ją pocałowałem.

Próbowała się szarpać, ale po chwili uległa. Grzeczna dziewczynka.

Zjeżdżałem pocałunkami coraz niżej i niżej.
Zaczęła pojękiwać i szarpać mnie za włosy.

-Nie rób tak.-warknąłem.

-Będę, bo mi się podoba.- uśmiechnęła się złowieszczo.

Niespodziewanie włożyłem jej dwa palce. Jęknęła bardzo głośno.

-To też ci się podoba?-zapytałem.

-Ty chuju!-warknęła, a ja zacząłem poruszać palcami w jej cipce.

-Kurwa Aaroooon!

-Przeprosisz?

-W życiu!

Zacząłem więc poruszać szybciej palcami, dopóki nie doszła.

New Life ✔Where stories live. Discover now