-Przykro że muszę to państwu mówić ale wasza córka cierpi na przewlekłe serce płucne, jeśli w ciągu 3 miesięcy nie będzie miała przeprowadzonego przeszczepu serca i płuc to niestety jest mała szansa że przeżyje-oczywiście ja z tatą siedzimy z poważnymi minami ale przynajmniej ja w środku płaczę.
-Jedynie co teraz mogę zrobić to wypisać córce skierowanie na tlenoterapie oraz na zabiegi poprawiające drożność oskrzeli oraz przepisać leki pobudzające wentylację płuc i krwioupustu. Na razie to tyle widzimy się za miesiąc a jakby coś się działo mocne duszności lub omdlenia od razu proszę się zgłosić.-pokiwaliśmy w trójkę głowami pożegnaliśmy się z lekarzem i wyszliśmy z gabinetu.
Będąc na parkingu skorzystałam z chwili że rodzice umawiają mi zabiegi zadzwoniłam do mojego chłopaka Shawna.
-Hej skarbie i jak tam?-jego głos był wesoły a głosy w tle były głośne co wskazywało na to że jest na jakieś imprezie.
-Czy ty znowu jesteś na imprezie?-na moje pytanie zaśmiał się i dało się usłyszeć że odszedł kawałek od głośniej muzyki i głosów.
-Świętujemy z chłopakami kolejne zwycięstwo.-westchnęłam na jego słowa bo takie imprezy odbywały się co tydzień i co najlepsze zawsze w poniedziałki.
-Czy będziesz w stanie jutro się ze mną spotkać przed szkołą?-na moje pytanie dało się usłyszeć jego westchnięcie i odpalenie papierosa.
-Pewnie będę o 7:20 u ciebie pod domem, ale teraz muszę kończyć.-i się rozłączył a ja oparłam się bezradnie o ścianę i zobaczyłam na zegarek który znajdował się na mojej lewej dłoni wybiła godzina 20:30 i zobaczyłam z daleka idących rodziców w stronę samochodu.
-Chodź skarbie jedziemy prosto do domu.-tata objął mnie i zobaczyłam wtedy jego czerwone od płaczu oczy więc wyjęłam mu z kieszeni kluczyki i się uśmiechnęłam.
-Ja poprowadzę a wy sobie odpocznijcie.-westchnął tylko i pocałował mnie w skroń i oboje usiedli na tyle a ja na miejscu kierowcy i odjechałam w stronę domu w środku płacząc za czasami kiedy myślałam że moje życie to piękna bajka.
Nowa książka Camren, szczerze tęskniłam ale wracam do moich ukochanych dziewczyn tym razem w innej troszkę odsłonie. Takie małe info rozdziały będą mieć max 500 słów ale będą codziennie. :)
YOU ARE READING
90 dni na miłość||Camren
FanfictionCzy możliwe jest zakochanie się, zaręczyny i ślub w 90 dni? Z perspektywy osoby tak upartej i upadającej na zdrowiu jak Camila tak. Ma ona jedynie 90 dni na zdobycie serca swojej miłości i spełnienia swoich marzeń dopóki jej serce nie przestanie bi...