Pov. Dream
Siedzieliśmy na kanapie oglądając film, który w sumie był ciekawy. Georgie wtulał się we mnie, a ja natomiast bawiłem się jego włosami również go obejmując.
- Dreamyyy - powiedział jakby coś chciał
- Tak?
- Kocham cię - okej ewidentnie coś chce - ii...
- No co chcesz? - zaśmiałem się
- Weź mnie na kolana - powiedział
- Okej? - zaśmiałem się cicho, bo spodziewałem się innej prośby, ale w takim razie podniosłem go lekko i przesadziłem na moje kolana, tak aby mógł widzieć ekran telewizora. On natomiast odwrócił się w moją stronę i po prostu się przytulił.
Oglądałem więc samemu film. Gdy dochodziła 14 postanowiliśmy zacząć przygotowywać się do streama. Ustawiliśmy mikrofon, kamerę, tak aby nie obejmowała za dużo pokoju i bym mógł swobodnie siedzieć poza nią i oczywiście twitcha.
George napisał jeszcze wpis na twitterze, że zaraz odpala się stream i usiedliśmy na krzesłach. Ja obok poza kamerą, a Gogy przed nią.
- Hej - przywitał czat
- SIEMA - krzyknąłem, a cały czat nagle miał laga
- Właśnie, postanowiliśmy zrobić streama, tak POSTANOWILIŚMY, żeby poinformować was, że się spotkaliśmy. Ja i Dream - powiedział uśmiechając się. Czat ewidentnie był bardzo szczęśliwy. Mieliśmy w pokoju jeden komputer, a w gościnnym był drugi. Nie byłoby sensu gdybym poszedł na ten drugi, ponieważ stream byłby taki sam jak zawsze. A że się spotkaliśmy i powiedzieliśmy o tym widzom fajniej byłoby zrobić coś ciekawszego.
W takim razie na początek zrobiliśmy Q&A. Pytania były różne. Zaczynając od najprostych do tych trudniejszych.
Gdy to się nam znudziło postanowiliśmy porobić coś innego. Nie mieliśmy pomysłu więc jedyną opcją było zagrać w gry typu ogień i woda.
Natomiast musieliśmy wyłączyć kamerkę, aby mnie nie było widać. Brunet wyłączył ją i przysunąłem się bliżej niego, żeby móc grać.
Po około 2 minutach zorientowaliśmy się, że jednak nie wyłączyliśmy kamerki...Cały czat był zaspamiony tym, że widać moją twarz. Może to i lepiej, że tak się stało. Miałem zamiar to zrobić więc dobrze, że tak wyszło.
- OU - powiedział Georgie zatykając usta rękoma - Przepraszam Dream - szepnął do mnie
- Spokojnie Gogy. - powiedziałem do bruneta, żeby nie czuł się winny. - Okej czat. Tak, właśnie zrobiłem nieświadomie face reveal. W każdym razie miałem niedługo to zrobić, ale nie wiedziałem jak. Także wyszło lepiej. - wyjaśniłem z cichym śmiechem
Postanowiliśmy skończyć streama, bo jak na dziś było za dużo emocji dla nas jak i dla widzów.
Pożegnaliśmy się i wyłączyliśmy live'a. Upewniliśmy się dwa razy czy na pewno to zrobiliśmy, bo gdybyśmy zaczęli się przytulać lub całować mogłoby być nieciekawie.
- Przepraszam Clay, nie chciałem - powiedział do mnie brunet i usiadł mi na kolanach wtulając się. Schował swoją twarz w głąb mojej szyi.
- Nic się nie stało. Prędzej czy później bym to i tak zrobił. - odpowiedziałem chłopakowi i pocałowałem jego włosy
On nic nie powiedział tylko złączył nasze usta w pocałunku.
<TIME SKIP>
- Dream - powiedział ze smutną miną, gdy siedzieliśmy razem na łóżku
![](https://img.wattpad.com/cover/286956659-288-k386773.jpg)
CZYTASZ
Kocham Cię skarbie //DreamNotFound//
FanfictionGeorge i Dream. Przyjaźń czy może... coś więcej? ☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆ George to 22-letni chłopak, który gra na co dzień ze swoimi przyjaciółmi w różne gry oraz streamuje dla dużego grona osób. Jego najlepszym przyjacielem jest 23-letni Clay zwa...