Mieszane uczucia

27 2 0
                                    

Był upalny dzień, Tomek z rana się zerwał by się ogarnąć na wyjazd do swojego hot Boya. Udało się dojechać tym razem z opóźnieniem minimalnym bo jakieś 6 min. Dominik czekał na Thomasa w miejscu, w którym pierwszy raz się spotkali. Przywitali się i poszli w stronę Odry, tam gdzie siedzieli przedwczoraj, ale zahaczyli jeszcze przed miejscówką żabkę by kupić coś do picia. Kiedy byli już nad Odrą, wyskoczyli z koszulek i rozłożyli się kocem koło rzeki. Bardzo dużo rozmawiali oraz przytulali, całusów też nie mogło zabraknąć. Po kilku godzinach stwierdzili, że pójdą do lasku nad Odrą bo jest tam więcej cienia, w końcu było około 36°. Kiedy dotarli na miejsce to zmieniali swoje położenie około 3 razy bo wiecznie jakieś mrowisko lub pająki . Fuuu..... Gdy już byli rozłożeni na odpowiednim miejscu, słuchali muzyki i bardzo długo leżeli, i Tomek na Dominiku i na odwrót. Obdarowywali się nadwyżką pocałunków i doszło do totalnego excitement. W końcu obaj bardzo tego chcieli i wsm stwierdzili że to odpowiedni moment. Doszło do stosunku między nimi i obojgu było bardzo dobrze. Do seksu doszło na plenerze, ale nie było tak źle przy komarach i mrówkach haha. Po stosunku zrobili sobie mega dużo zdjęć i fotkę w stylu Titanicu. Gdy zbliżała się godzina 20sta to pojechali już tramwajem bo nie mieli sił na dojście do maka. Po zjedzeniu pożywienia wybrali się do Dominika do domu po jego psinę by wyjść z nią na spacer. Chcąc czy nie chcąc jego matka gdy była na balkonie to zobaczyła z kim się spotyka Dominik, Tomek trochę ma uwagi do tego, że raczej źle będą jego rodzice patrzeć na to, że ma on dużo tatuaży i kolczyków, ale Dominik powiedział, że spokojnie on to załatwi. Wybrali się jeszcze do Aldi po zakupy jego rodzicom, że Dominik ma prawdopodobnie stłuczoną rękę to Tom pomógł mu w niesieniu zakupów. Gdy zbliżało się godziny 21szej pojechali już w stronę dworca tramwajem. Kupili picie i poszli jeszcze posiedzieć razem ze sobą w ich miejscówke na dworcu. Tam się wyprzytulali i They kissed. Kiedy wybiła godzina 21:27 poszli wolnym krokiem na peron Tomka, co się okazało pociąg był opóźniony 5 min, 10 min, w końcu Tom powiedział Dominikowi aby poszedł do domu już bo pewnie będą jeszcze gorsze opóźnienia, zapalili ostatni raz, wyprzytulali i dali se buziaka, a kochany poszedł na swój tramwajem. Pociąg opóźniał się kolejne 15 min, 20 aż w końcu stanęło na tym że odwołali pociąg i musieli wszyscy czekać na zastępczy, który miał przyjechać za kolejne 30 min. Na szczęście przyjechał trochę szybciej zastępczy, ale jest godzina 22:49 i Tomek już dawno powinien być w Wałbrzychu, a jest dopiero w Imbramowicach. Dostał od Dominisia wiadomość że kocha Tomka, była to trochę zaskakująca wiadomość, ale Tomek chyba też zaczął kochać chłopaka, ale boi się jeszcze tego powiedzieć, ma trochę traumę po ostatnim ala związku. Ma nadzieję, że kolejnego razu to on też powie, że pokochał Dominika. Byli by spoko parą. Thomas ma mieszane uczucia co do tego wszystkiego ..... Za dużo może się wydarzyło w krótkim czasie ? Tego dowiemy się w kolejnych rozdziałach.

Pamiętnik borderaWhere stories live. Discover now