List do byłej miłości......

11 2 2
                                    

4 lata razem - były wzloty i upadki a Ty zostawiłeś mnie w momencie w którym cię najbardziej potrzebowałem, później prosiłeś o wybaczenie i żebyśmy ze sobą mieli kontakt by to jakoś wszystko odbudować. Prawdziwa miłość i przyjaźń powinno przetrwać wszystko a ty nie dałeś mi szans nawet na to, żebyś mnie poznał od tej lepszej strony. Miałem myśli rezygnacyjne, byłem na skraju załamania, po wielokrotnych próbach S, nękany przez psychola, który wyszedł nie dawno na wolność i się we mnie zakochał, byłem przed szpitalem. Nie miałem na nic ochoty, byłem tak zmęczony psychicznie, że ciężko mi było zasnąć.... A ty ? Ty spierdoliłeś do innego frajera bo tak Ci było lżej. Prawdziwy przyjaciel oraz osoba która kocha NIGDY nie odpierdoliła by takiego numeru ! Pamiętaj że moje drzwi były zawsze dla Ciebie otwarte, ale po tak długim czasie już niestety zastygły ... Mimo to zawsze możesz liczyć na moją pomoc ....

Pamiętnik borderaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz