Dzień weekendu

15 0 0
                                    

Hejka !!!! Dzisiejszy dzień jest wgl strasznie pokręcony 😵 z rana jak zawsze Tomek i kolega zaspali na pomiary, śniadanie i leki. Tak mu się zajebiście spało, ale pielęgniarka wbiła do pokoju i powiedziała, żeby chociaż po leki przyszli. Później już było ciężko zasnąć, więc wzięli to co potrzebne do kąpieli i wlecieli pod prysznic, pod którym śpiewali na całego😂. Pielęgniarka kiedy ich zobaczyła, powiedziała, że odrazu lepiej wyglądają 😄 dzień spędzili wsm w pokoju poruszając różne tematy z koleżankami, z których totalnie lali 😂. Po południu Thomas zaczął się trochę gorzej czuć fizycznie, więc się przespał. Po obudzeniu już było lepiej, ale bał się, że wyląduje w izolatce, że go coś bierze 😱. Cały dzień wsm polegał na wylewaniu łez ze śmiechu. Wieczorem wziął się za biologię, został totalnie ostatni rozdział z Toma repetytorium o organizmach żywych i zwierzętach, za chuja nie pamięta nazwy, a nie chce mu się sięgać po książkę 😂 ale jakoś to tak leciało. Oglądali wcześniej jeszcze jakiś film, ale nie pamięta tytułu 😂 z nim gorzej jak z babcią która ma osteoporozę, astmę i problemy z sercem na raz 😂😂😂😂. Było kilka jeszcze sytuacji związanych z nim, których nie może tutaj ujawnić 🤫. Ogl dzień był spędzony pozytywnie, więc wam życzy zajebiście spokojnego wieczorku 💋
P.S: rozmawiał z wychowawczynią i temat szkoły jest załatwiony, ale tak czy inaczej musi wziąć przepustkę całodniową bo zapomniał, że wniosek o mature trzeba wypełnić do końca września ....🤦

Pamiętnik borderaWhere stories live. Discover now