12 tydzień na oddziale

19 1 1
                                    

Hejka kochani ostatnie dwa dni czyli (sobota, niedziela) było u Tomka nieciekawie z tego względu, że przechodził on kryzys 😓. Całe dnie spał, płakał, myśli rezygnacyjne oraz strasznie niski apetyt. Wyglądał jak trup, jak jakiś zjarany czy coś ☠️. Sięgał już, w którymś momencie po doraźne (hydro, relanium) 💊. Przeważnie przesypiał całe dnie lub spał po kilka razy w danych momentach, sen po śnie 😴. Cóż Thomas jest już wytrzymały na te zachowania, szkoda że niektóre myśli są strasznie obciążające dla niego 🥺 (i to nie chodzi o "byłego Pana "A") . Dzisiaj natomiast czuł się on stabilnie wręcz zajebiście i naprawdę mega spędził też dzionek, można powiedzieć że aktywnie 😃🕺. Po południu było nowe przyjęcie, chłopak lat około 19-21, nw wsm sam 🤔🤷. Jest mega cute i nie Tom nie mógł od niego oderwać wzroku w danym momencie 🤷🤭. Pod wieczór zrobił sobie ze współlokatorem maseczki rozświetlające, po czym zjedli kiśle. Życzy wam spokojnego wieczorku oraz pięknego dnia na jutro 😘

Pamiętnik borderaDonde viven las historias. Descúbrelo ahora