Stres i zerwanie kontaktu

20 1 0
                                    

Kochani !! Niestety to już jutro, czeka bohatera tego pamiętnika duża zmiana i ma nadzieję że "uwięziony" na pół z tego co ma tam być. Totalnie się stresuje i nie nawidzi pożegnań !!! Nie płakał ponad miesiąc, ale od wczoraj puścił mu całkiem stres. Jedzie właśnie do Zielonej Góry, a już jutro do Międzyrzecza. Spotkał się wsm ze wszystkimi i czeka go jeszcze spotkanie , z dwiema Dominisiami. Jego kochane psiapsi z Zielonej. Ma to z tyłu głowy, że mimo wszystko co się dzieje, może polegać na swoich przyjaciołach oczywiście też tych wirtualnych i rodzinie, za co im serdecznie dziękuję. Tych co już nie ma w jego życiu, również dziękuję za to, że chociaż byli na chwilę (te osoby wiedzą o kogo chodzi). Cóż trzymajcie mocno kciuki !!! Będzie was informować na bieżąco. Wczoraj dostał też smsa od swojego, że chyba nic z tego nie wyjdzie i nie chce tego związku. Dla Tomka wsm ta wiadomość była na rękę bo już nie mógł po prostu znieść jego gówniarskiego zachowania, Thomas ma już 22 lata a nie 15 żeby robić siupe na ulicy, czy udawać związek XD. On potrzebuje chłopaka ogarniętego, z którym nie ma problemów aż takich i przynajmniej wtedy jest między ludźmi prawdziwa miłość i te całe motyle. Nie mógł też trochę tego znieść, że cały czas okłamywał Dominika, że go kocha. Naprawdę próbował z całych sił go pokochać, ale po prostu nie potrafił. Tak jakby został pozbawiony wszelkich uczuć. Nie ukrywa, że się przywiązał do nastolatka ale to tylko tyle. Przynajmniej na chwilę się fajnie bawił.
                  
                          Życie jest kurewsko ciężkie i czasami nie mamy ochoty nawet budzić się kolejnego dnia, ale mimo trudności, pamiętajcie kochani aby nigdy się nie poddawać !!!!!

Pamiętnik borderaWhere stories live. Discover now