Może zacznę od tego, że jestem już czysty prawie 4 ms od psychotropów i jestem z siebie bardzo dumny 😃. Wiem, że niektórzy z was strasznie się boją tego i jest wam wstyd przyznać się komuś do tego, że bierzecie psychotropy, ale to nie problem jest w was tylko w ludziach, którzy totalnie tego nie rozumieją 🤨. To jest całkiem naturalna sprawa, niektórzy ludzie muszą brać tabsy na ciśnienie, ból pleców czy inne objawy, natomiast ludzie z zaburzeniami psychicznymi lub depresją muszą przyjmować, leki wyciszające lub po prostu stabilizatory nastroju. To też jest całkiem normalne. Lek - to lek, nie ważne jaki by był 🤷♂️. Każdy z nas pewnie zauważył, że nasze poczucie wartości oraz zachowanie, zmienia się, przeplata jak warkocz u osoby z długimi włosami. Niektórzy idą do terapeuty, niektórzy do psychiatry, ale najgorsze jest wtedy gdy psychiatra jest bardziej walnięty od nas i nie stara nam się pomóc, a robi z nas króliki doświadczalne. Zostanie lekarzem czy osobą gotową pomóc innym, wiąże się z dużą odpowiedzialnością i sympatią. Dlatego kochani, pamiętajcie, że to wy jesteście najważniejsi i wasz komfort bezpieczeństwa oraz psychiczny ‼️🫶. Never give up and one day you will thank yourself for it ❤️
YOU ARE READING
Pamiętnik bordera
Non-FictionWitam w tej części dzieła, będą pisane sytuację, w których się znajdowałem, myśli które mnie trapią, podczas gdy przeżywam silne załamanie nerwowe, wahania nastroju oraz to co dzieje się w głowie osoby z zaburzeniem osobowości z pogranicza (BORDERLI...