My
Zatraceni w beztroskim tańcu
Świeży i krusi jak młode kwiaty
Frywolni wśród złych firmamentów
Nie pomrzemy
My
Pierworodne dzieci Adama
Pójdziemy pierwsi wśród rzędów
Przed gniewem tego świata
Będziemy walką
My
Z werwą i bielą pospołu
Wrócimy pierwsi wśród rzędów
Na tarczy niosąc pana sromotnego
Będziemy gwiazdą poranną
My
Przygaszeni światłem zaspanym
Schowamy się w kolumnach rzędów
Oddamy głos ku nowemu
Mądrością naszą
My
Zapomniani w szarej historii
Zginiemy na końcach rzędów
Wśród piachu i popiołu
Nagłe światło zgasło...
![](https://img.wattpad.com/cover/103309701-288-k13974.jpg)
YOU ARE READING
Dwanaście oddechów nocy
PoetryZbiór wierszy z nutą melancholii, traktujących o tęsknocie, poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, miłości i o tym wszystkim, o czym dzisiejszy świat zapomniał...