Poranek prześliczny
Na skroniach smak
Twojej czystej miłości
Poprzedniego wieczoraDopiero południe
Ileż czasu jeszcze trzeba
Do kolejnej serc uczty
Na rozkoszy padolePopołudniem
Z tęsknotą przebywam
Zdać relacje mi musi
Z Twojego cierpieniaJuż wieczór !
To minuta, chwila
Powietrza wciąż nie ma
Serce głodem przymieraWięc jesteś!
Godziny płyną nieubłagane
Noc piach sypie w oczy
I żegnać się karzePrzed nocą
Pocałuj mnie czule
Tlenu miłością
Nakarm dzienne bóle...
14.06.2015
YOU ARE READING
Dwanaście oddechów nocy
PoetryZbiór wierszy z nutą melancholii, traktujących o tęsknocie, poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, miłości i o tym wszystkim, o czym dzisiejszy świat zapomniał...