25 nie tak łatwo

5.7K 433 6
                                    

Luke Hemmings

Śpi na plecach z rękami wyciągniętymi nad sobą i wygląda bardzo uroczo i dziewczęco. Może przy okazji jakby była połamana, ale jakoś to zniosę. Koszulka podwinęła jej się na brzuchu i ukazuje małe, ale nie tak małe jak na początku wypuklenie.

Tam rośnie moje dziecko!

Mam ochotę krzyczeć i jakoś się z nim porozumieć. Nie mogę się doczekać gdy zacznie kopać. Będę spędzał godziny z uchem przyciśniętym do brzucha, żeby tylko poczuć jego małe nóżki, rączki, czymkolwiek będzie chciał kopnąć.

Wyciągam dłoń i delikatnie dotykam jego brzucha.

Nie jestem na to gotowy.

Czy ktokolwiek może być?

Przeraża mnie ślub i jego konsekwencje. Brenda może być wspaniała, ale jesteśmy za młodzi, żeby to po prostu zrobić i nie martwić się o to, co będzie kiedyś. Nasza relacja zawsze będzie inna od tych gdzie ludzie nie mają dzieci. Po za tym gdy zostanę lekarzem.. co ona będzie robić? Będzie siedzieć tylko w domu z dzieckiem? Nigdy nie wyobrażałem sobie tego i wiem,  że ona też nie.

Najlepiej by było, gdyby dało się w jakiś sposób od tego uciec.

Rodzice mi nie odpuszczą. Pieniądze wiążą się ze szkołą medyczną, jeśli z niej zrezygnuję oni zrezygnują z pieniędzy. To samo jeśli nie zgodziłbym się na ślub.

Chcesz tego dziecka? To teraz ponieś odpowiedzialność.

Dlaczego oni nie dają mi wyboru? Dlaczego mam być lekarzem? Nigdy nie chciałem nic być. Dlatego tamtej nocy wziąłem to z nimi i dlatego tak bardzo chcę tego dziecka. Nigdy nie miałem odwagi działać po swojemu, bo życie w pieniądzach wydawało się czymś lepszym od wszystkiego, a teraz gdy jestem gotowy w końcu powiedzieć dosyć, potrzebuję ich pieniędzy bardziej niż kiedykolwiek.

Co mam zrobić?

Dlaczego to jabłuszko nie może dać mi odpowiedzi?

Całuję jej brzuch nad pępkiem, zapominając, że śpi, a wtedy czuję jej dłoń w moich włosach. Unoszę głowę, żeby na nią spojrzeć, a ona  zaszczyca mnie najpiękniejszym uśmiechem na świecie.

– Czyżbyś mnie rozbierał?

Przespałem się z nią tamtej nocy, bo to poczułem. Poczułem, że mógłbym się codziennie uśmiech bez większego powodu, że mógłbym być szczęśliwy żartując z głupich rzeczy i nie rozmawiając o pieniądzach, ale następnego dnia po prostu wróciłem do codzienności. A gdy pojawiła się z wieściami o ciąży, nie mogłem postąpić inaczej. To był mój sposób na powiedzenie rodzicom, że mogę podejmować własne decyzje i będą one dobre.

Ojciec tak nie myśli.

Twierdzi, że ta dziewczyna będzie moją zgubą i powinienem uważać, dlatego byłem z nią taki ostrożny.

Ale to całe zainteresowanie, które ona dostaje od innych.. nie chciałem, żeby ktoś inny zobaczył to, co ja zobaczyłem w tamtej szafie.

– A co byś na to powiedziała?

Całuję jeszcze raz jej brzuch, a ona w zamian przeczesuje moje włosy.

– Nie za szybko?

– Nosisz w sobie moje dziecko..

Tak, to niewłaściwa rzecz do powiedzenia gdy chce się przespać z dziewczyną.

Opieram głowę o jej brzuch i już się nie ruszam.

– Fantastyczny powód – warczy – Wiesz, co ci powiem? – rozbudziłem wściekle zwierze – Wyskakuj z tego łóżka, a jutro zaproś mnie na randkę, jeśli tego chcemy, zróbmy to właściwie, jeśli nie..

– Mieszkany razem. Zabrałem cię tu, a ty chcesz..

– No czego chcę? Jestem w ciąży z twoim dzieckiem, podobamy się sobie, fantastycznie, ale jeśli myślisz, że całe moje życie będzie się kręciło wokół tego, że mam dziecko to jesteś w błędzie, wiesz? To nie będzie tak, że będę z tobą tylko dlatego, bo mamy razem dziecko, jeśli ktoś traktowałby mnie lepiej..

– Jaki facet będzie chciał kobietę z dzieckiem? Dziewczynę z dzieckiem?

– Wyjdź z tego łóżka, natychmiast – mówi stanowczo – Boli cię, że chcę o siebie walczyć? Że nie chcę się zdać na byle co? Mam ci być do końca życia wdzięczna, bo zgodziłeś się być ojcem? Nie zgadzam się na to.

– Przespałaś się ze mną..

– No i będę miała z tobą dziecko, ale to nie znaczy, że będę cię kochać od tak.

– Kochać? Kto mówi o kochaniu?

– Wyjdź za nim powiesz o dwa słowa za dużo, Luke.

– Skąd ci się to wzięło?!

– Krzyczysz na mnie, bo chcesz zaliczyć?

– Masz racje, wyjdę.

I faktycznie to robię, nie do końca rozumiejąc, co się właśnie wydarzyło.

Nie muszę walczyć o kobietę, która nosi moje dziecko. Tak, to faktycznie nie brzmi za dobrze. Kobieta, która nosi moje dziecko, a ja chciałbym, żeby była kimś więcej niż matką mojego dziecka.

Dlaczego to jest takie skomplikowane?

Ojciec wpoił mi do głowy, że ta dziewczyna chce tylko moich pieniędzy, ta myśl mnie nie przerażała, o wiele bardziej przeraża mnie, że chce mojego serca, a ja muszę zawalczyć o jej.

Lost wedding rings |L.H|Where stories live. Discover now