XXXI

1.5K 155 8
                                    

Obudził ją krzyk.

Zanim zrozumiała, co się dzieje, było już po wszystkim. Monica wpadła w histerię i potrząsała martwym ciałem Mike'a. Leah wrzeszczała, patrząc na swoją rozszarpaną nogę. Nad nimi stał Matthew z nożem w ręce. Nie ulegało wątpliwości, co się stało.

- Lee! - Elena podbiegła do przyjaciółki.

Jane nie ruszyła się z miejsca. Ray chwycił za siekierę.

- Zwariowałeś?! - krzyknęła Leah, widząc co zamierza.

- To twoja jedyna szansa - Ray spojrzał jej w oczy - Muszę to zrobić.

***

Siedzieli na werandzie domu - Silver, Luke, Matthew, Cassie i Bonnie. Dochodziło południe.

- To było niesamowite! - mówiła Cassie - Od razu wiedziałeś co robić!

- Taa - mruknął Matt, spoglądając na Silver i Luke'a.

Dwójka przyjaciół siedziała w milczeniu, myśląc o tym, co się stało. Matthew skierował spojrzenie swoich orzechowych oczu w ziemię. Ciemnobrązowe, rozczochrane włosy opadały mu na twarz. W głębi jego duszy, na samym dnie, pod obojętnością, tkwiła samotność. Pomimo ostatnich wydarzeń Mike był właściwie jego bratem.

Nie.

Stracił go już dawno temu. Tak jak Ray'a, Luke'a i Rei.

Była tylko trajkocząca Cassie.

***

- To nic nie dało! Otrząśnij się! - warknął Matthew - Ona ma gorączkę, nie widzisz tego? Nie ugryzł jej nogi, tylko ją rozszarpał!

Elena nie słuchała go i wciąż trzymała nieprzytomne ciało przyjaciółki. Byli sami w pokoju.

- Lee, obudź się! Obudź się, proszę!

Matthew poirytowany chwycił sztylet i wbił go w głowę dziewczyny, w sam środek jej poszarzałej twarzy. Elena zamarła, nie mogąc wydobyć z siebie głosu.

- Jak... - wykrztusiła w końcu - Jak mogłeś?

Chłopal nachylił się nad nią.

- To nie koniec. Sama będziesz błagać, żebym skończył z tobą tak szybko jak z Leą - wyprostował się i ruszył w stronę drzwi - Za Rei - dodał, wychodząc.

____________________

Dzięki za to, że czytacie te nudy (y) W ramach odpoczynku od żywych trupów zapraszam do czytania mojego nowego opowiadania 'Immortal Lupo ~Melody Wolf'. 'The Walking Dead' to trochę taki eksperyment, bo większość opowiadań, jakie kiedykolwiek pisałam, były w narracji pierwszoosobowej i tak właśnie zaczęłam pisać jako Melody :D

The Walking Dead - SilverOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz