The Walking Dead - Silver

XXXIII

- Carole - przedstawiła się dziewczyna, ignorując słowa ich nowej wychowawczyni.

- Rei - odpowiedziała jej ciemnowłosa koleżanka, z ulgą odwracając swoją uwagę od wyczytywanych szkolnych zasad.

Dziewczyna siedząca za nimi postukała Rei palcem w ramię, a kiedy się odwróciła, uśmiechnęła się do niej.

- Hej. Jestem Elena, a to Leah - przedstawiła siebie i blondynkę obok.

- Carole, a to Rei.

Czwórka dziewczyn, nie zważając na nauczycielkę rozpoczęły konwersację, która trwała aż do zakończenia rozpoczęcia roku szkolnego. Kiedy prawie wszyscy opuścili już salę, ich rozmowę przerwała kolejna osoba.

- Cześć. Sarah.

Dziewczyny przedstawiły się i zaproponowały, żeby do nich dołączyła. Ona przystała na to z ochotą i dostawiła krzesło do ich ławek.

Następnego dnia usiadły razem, Elena i Leah, za nimi Carole i Rei, a na końcu Sarah. Zanim zaczęła się pierwsza lekcja, do tej ostatniej dosiadła się cicha dziewczyna. Przedstawiła się jako Jane.

'Strasznie nieśmiała', pomyślała Rei, uśmiechając się do nowej koleżanki, nieświadoma jak bardzo się myli.

***

Leah zanurzyła frytkę w ketchupie i przyjrzała się uważnie Rei.

- Ale ty masz cudne oczy - westchnęła.

- Bez przesady. Zwykłe, szare.

- Szare? Raczej srebrne. Niesamowite.

Rei wzruszyła ramionami i ugryzła skrzydełko kurczaka, które trzymała w ręce. Leah wyjęła telefon i weszła na chat.

- Jak się nazywasz?

- Nijak.

- Hę...? Aaa, dobra. To załóż sobie konto.

- W sumie, czemu nie? Jak się nazwać? - zastanowiła się Rei.

Leah upiła łyk coli i zmarszczyła brwi.

- Może... SilverRei? Wiesz, twoje srebrne oczy - rozmarzyła się.

W odpowiedzi Rei popukała się tylko w czoło.

***

[SilverRei zalogowała się]

MetalLeeCa: Czyli jednak Silver!

SilverRei: Tym razem wygrałaś, Leah ;_; Jest ktoś jeszcze?

MetalLeeCa: Carole i Elena miały przyjść.

SilverRei: Okej.

[SweetCaro zalogowała się]

SilverRei: SweetCaro? Seriously?

SweetCaro: Jane mi to zrobiła.

MetalLeeCa: To tak trochę nie w stylu Jane.

SweetCaro: Oj, to bardzo w stylu Jane.

[Africaa zalogowała się]

SilverRei: Jakoś sobie tego nie wyobrażam.

MetalLeeCa: Ja też.

Africaa: Heeej.

SweetCaro: A któż to?

MetalLeeCa: Elena.

Africaa: Takk.

[AnaSarah zalogowała się]

SilverRei: Sarah?

AnaSarah: Tak, haha :D

SweetCaro: Jane pyta, czy może dołączyć.

MetalLeeCa: Jasne, że nie xD Nie no, pewnie, czemu nie?

SweetCaro: Okej, powiem jej.

[CelineJaa zalogowała się]

CelineJaa: Hej.

Africaa: Hej, hej!

MetalLeeCa: Dobra, laseczki, zebrałam was tu, bo musimy zrobić ten projekt.

Africaa: Jezuu, Leah...

***

Rei stała z założonymi rękami obok Carole i obie czekały na wyniki. Reszta dziewczyn jeszcze nie wróciła z przerwy, więc martwiły się za całą szóstkę.

- Boję się - Sarah pojawiła się przy nich z kubkiem do połowy wypełnionym wodą.

- Będzie dobrze - powiedziała Carole.

W ciszy czekały na wynik.

- Silver - zawołała Leah, przybiegając zdyszana.

- Co jest? - Rei uśmiechnęła się lekko, słysząc, jak przyjaciółka ją nazwała.

- Wszędzie was szukałam! Wiecie...

Nie dokończyła, bo rozległ się głos dyrektora. Wygrały.

***

Silver westchnęła ciężko i zatrzasnęła drzwi samochodu. Po raz kolejny opuszczali swoje schronienie, tym razem jednak mieli jasno postawiony cel: wybrzeże.