Wpadłam do baru...
- Kurogiri, ty chuju! Jak mogłeś zapomnieć mnie zabrać!?
- Przepraszam, Fujitoyo.
- Ma gdzieś twoje przeprosiny! Musiałam się użerać z tym palantem, Hawksem!
- Ale...
- Tomura! Dawaj moją kasę!
- Jasne, Nightmare. Łap.
- Idę się przebrać, a później spadam i nie chcę widzieć ani ciebie, ani mglistego!- warknęłam i poszłam do pokoju, gdzie założyłam klasyczne jeansy i czarną koszulkę. Założyłam trampki oraz jeansową kurtkę.
- Mireka, mogę iść z tobą?!
- Nie, Himiko. Idę sama!- ruszyłam w stronę metra. Wsiadłam, dojechałam na przedmieścia i ruszyłam na sam koniec drogi. Otworzyłam drzwi i przywitałam się z Shiro.
- Cześć, mała. - włożyłam kasę do sejfu, znajdującego się w ścianie w sypialni. Położyłam się spać.
×××××××××××××××××
Heh... Krótki, ale jest
YOU ARE READING
Bohater, który zwariował[Hawks x OC]
FanfictionCóż... Opowiadanie o dziewczynie z problemami i zawodowym bohaterze, który chyba ma wszystko. Może stanie się coś, co nie powinno mieć miejsca. *mogą pojawiać się wulgaryzmy *Rozdziały wstawiane raz w tygodniu(piątek) NA POTRZEBY OPOWIADANIA DABI M...