Prolog + Rozdział 1

42.9K 509 255
                                    

Na wstępie zapraszam każdego czytelnika na Instagrama, poświęconego tej książce!
LINK W BIO
– –
Traktuje Wattpad jak brudnopis, więc na pewno znajdziesz tutaj kilka błędów i literówek. Ale mam nadzieję, że się nie zniechęcicie.
┈❁┈

Chciałabym podkreślić, że treść nie jest lekka, ani pozbawiona trudnych tematów. Relacje między głównymi postaciami nie powinny być idealizowane. Opowieść skupia się przede wszystkim na trudnych zagadnieniach, takich jak znęcanie psychiczne oraz toksyczne relacje, molestowanie. Dodatkowo poruszane są kwestie uzależnień.

W treści występują również sceny erotyczne oraz użycie wulgaryzmów.

┈❁┈

•Dla tych, których serca były polami bitwy, a ich cierpienie stanowi krwawą poezję w zakamarkach duszy.

𝑃𝑟𝑜𝑙𝑜𝑔

ᴊᴀᴋ ᴍᴏɢʟɪᴍʏ sᴏʙɪᴇ ᴢᴀᴜғᴀᴄ́, sᴋᴏʀᴏ ɴᴀsᴢᴀ ᴍɪᴌᴏᴄ́ ᴢʀᴏᴅᴢɪᴌᴀ sɪᴇ̨ ɴᴀ ɢʀᴜᴢᴀᴄʜ ᴋᴌᴀᴍsᴛᴡ, ᴋᴛᴏ́ʀᴇ ᴢᴀsɪᴀʟɪᴍʏ ɴᴀᴡᴢᴀᴊᴇᴍ?

ᴄᴢᴇ̨sᴛᴏ ᴘᴀᴛʀᴢʏʟɪśᴍʏ ɴᴀ sɪᴇʙɪᴇ, ᴊᴀᴋʙʏśᴍʏ ʙʏʟɪ ᴢᴀɢᴜʙɪᴏɴʏᴍɪ ᴅᴜsᴢᴀᴍɪ ᴡ ᴍʀᴏᴋᴜ. ɴᴀsᴢᴇ ᴢ̇ʏᴄɪᴇ ʙʏᴌᴏ ᴘᴇᴌɴᴇ ʙᴏ́ʟᴜ, ᴀʟᴇ ᴊᴇᴅɴᴏᴄᴢᴇśɴɪᴇ ɴɪᴇ ᴘᴏᴛʀᴀғɪʟɪśᴍʏ ᴏᴅ sɪᴇʙɪᴇ ᴏᴅᴇᴊśᴄ́.

ᴡɪᴇʟᴏᴋʀᴏᴛɴɪᴇ ᴢᴀsᴛᴀɴᴀᴡɪᴀʟɪśᴍʏ sɪᴇ̨, ᴄᴏ ʙʏ sɪᴇ̨ sᴛᴀᴌᴏ, ɢᴅʏʙʏśᴍʏ ɴɪɢᴅʏ sɪᴇ̨ ɴɪᴇ sᴘᴏᴛᴋᴀʟɪ. ʙʏᴄ́ ᴍᴏᴢ̇ᴇ ɴᴀsᴢᴇ ᴢ̇ʏᴄɪᴇ ᴘᴏᴛᴏᴄᴢʏᴌᴏʙʏ sɪᴇ̨ ᴢᴜᴘᴇᴌɴɪᴇ ɪɴᴀᴄᴢᴇᴊ, ᴀ ᴍʏ ᴍɪᴇʟɪʙʏśᴍʏ sᴢᴀɴsᴇ̨ ɴᴀ sᴘᴏᴋᴏᴊɴᴇ ɪ sᴢᴄᴢᴇ̨śʟɪᴡᴇ ɪsᴛɴɪᴇɴɪᴇ.

ᴀʟᴇ ᴛᴀᴋ sɪᴇ̨ ɴɪᴇ sᴛᴀᴌᴏ, ᴀ ᴍʏ ᴘᴏᴢᴏsᴛᴀʟɪśᴍʏ ᴢᴀᴋʟᴇ̨ᴄɪ ᴡ ᴛᴇᴊ ᴏᴘᴏᴡɪᴇśᴄɪ, ᴋᴛᴏ́ʀᴀ ᴏᴅ sᴀᴍᴇɢᴏ ᴘᴏᴄᴢᴀ̨ᴛᴋᴜ ʙʏᴌᴀ sᴋᴀᴢᴀɴᴀ ɴᴀ ʙᴏʟᴇsɴʏ ғɪɴᴀᴌ.

𝐼𝑔𝑛𝑖𝑠 𝑁𝑜𝑛 𝐸𝑥𝑠𝑡𝑖𝑛𝑔𝑢𝑖𝑡𝑢𝑟 𝐼𝑔𝑛𝑒

*

*

(Imię Evan - to dawny Emerson / narazie występuje tylko w pierwszym rozdziale)

Otaczał mnie luksus, niemal palpacyjny w dotyku. Wszystko, co mogłoby być symbolem dostatku, było moje. Mój świat ubrań to ogromna witrażowa ekspozycja, gdzie każdy strzępek tkaniny emanował luksusem. Nawet osobisty szofer, towarzyszący mi w każdej podróży, wydawał się być jednym z najbardziej naturalnych elementów mojego życia.

Z pozoru, nieustające bale i bankiety układały się w narrację zasługującą na pozycję wśród elity społeczeństwa. Jednakże, patrząc przez pryzmat tego zdobycznego blasku, zawsze czułam, że ocenianie ludzi jedynie po ich zewnętrznym wyglądzie jest jak ocenianie książki po okładce. A ja sama, jak się okazało, byłam źródłem ironii tego stwierdzenia. Mimo pozornej doskonałości zewnętrznej, we mnie tkwiła gnilna cząstka, podobna do tej w gnijącym owocu. Taką właśnie rzeczywistość skrywałam.

Destroy Us (+18)Unde poveștirile trăiesc. Descoperă acum