Rozdział 20

1.1K 85 16
                                    

Witajcie zwiadowcy i zwiadowczynie! :3 Przepraszam was, że tak długo nie pisałam, ale czasu nie było. No i weny. Wiecie jak to jest ;) A nie chciałam wam podawać jakiejś katastrofy literackiej xD Ale teraz będę pisać i piiiiisaaaaaaać bo są..... WAKACJE!!!! Aha! Jeżeli macie jakieś pomysły na to gdzie tym razem mogliby się wybrać zwiadowcy to śmiało piszcie! Z ogromną chęcią wysłucham wszystkich waszych propozycji. NA PEWNO uwzględnię je w którymś z rozdziałów i odpisze na KAŻDY komentarz.

- Ej, Halt ludzie z TVN-u zaproponowali nam żebyśmy wzięli udział w ich nowym show, w którym jak to powiedzieli: "okaże się, który z nas jest lepszy". Dzwonili też do Gilana i Crowleya - wyjaśnił Will.

-A niby w jaki sposób chcą to sprawdzić?-prychnął starszy zwiadowca.

- Powiedzieli, że będą tam różne konkurencje takie jak strzelanie z łuku (oczywiście nie omieszkali się pochwalić, że te łuki to najnowsze modele), tropienie zwierzęcia, quiz z filozofii i logiki i tym podobne.

- Tropienie zwierzęcia? My jesteśmy zwiadowcami, a nie jaskiniowcami!

- Aha i mówili, że na końcu będzie rozdawanie autografów fanom.

- Autograf to ja mogę temu panu na czole napisać!

- OK. Rozumiem. To ja do niego oddzwonię i powiem, że nie bierzemy udziału. Czekaj! Jeszcze coś! Chcieli żebyś wystąpił w reklamie golarki Gillette.

- Pfff...! Moja saksa jest lepsza niż ta ich "obrotowa ultra-ekstra-super-hiper-biper-diper genialna golarka nowej generacji", którą się tak zachwycają.

- Tak sądzisz? - spytała Pauline unosząc brew.

- Oczywiście, że tak!-powiedział Halt.

-A ja sądzę, że mógłbyś w końcu zainwestować w taką obrotową ultra-ekstra-super-hiper-biper-diper genialną golarkę nowej generacji.

-Po co? Mój nóż też jest obrotowy! Jak leci z ultra-ekstra-super-hiper-biper-diper prędkością w stronę jakiegoś opryszka typu John Buttle!

-Tylko, że twój nóż raczej nie sprawi, że będziesz wyglądał jak człowiek, a nie jak peruwiańska dżungla!

-Tylko, że twój nóż raczej nie sprawi, że będziesz wyglądał jak człowiek, a nie jak peruwiańska dżungla!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.



- Will, Will, Will! Dasz mi swój autograf?! - zawołała dziewczyna biegnąca za zwiadowcą. Will nie odwracają się odpowiedział:

- Przykro mi Sisi, ale ja nie podpisuję aktów małżeństwa.

Dziewczyna zatrzymała się.

-Kuuurcze...! Skąd on wiedział?!-mruknęła pod nosem i udała się w przeciwnym kierunku.



Następnego dnia do Halta zadzwonił Crowley z prośbą o przyjechanie na lotnisko i przeanalizowanie zawartości tajemniczej walizki, którą znalazł jeden z pracowników. Mrukliwy zwiadowca nie był zadowolony z kolejnej misji, której celem była... walizka. Niechętnie założył buty i pojechał na lotnisko. Wokół miejsca "zbrodni" kręcili się komandosi, którzy utrzymywali stado gapiów chcących za wszelką cenę dowiedzieć się co jest w walizce jak najdalej od niej.

- Czekacie aż wybuchnie i wysadzi nas wszystkich w powietrze, już nie mówiąc o waszych dzieciach, które bezmyślnie narażacie na niebezpieczeństwo? - zapytał zwiadowca. Ludzie powoli zaczęli się rozchodzić, a on podszedł do walizki. Oczywiście policja i antyterroryści chcieli go powstrzymać, ale on skutecznie zapewnił ich, że wie co robi. Rozsunął suwak bagażu aż wszyscy zebrani podskoczyli. Halt prychnął. Otworzył walizkę i odszedł na bok ukazując wszystkim jej zawartość.

- Proszę bardzo - powiedział - skarpetki, bluzki, spodnie i..... żelki. I to dla nich się tak fatygowaliście?-zapytał z niedowierzaniem i opuścił teren ogrodzony czerwono-białą taśmą. No i to tyle z kolejnej "poważnej" sprawy.



- I RAZ! I... DWA! I... TRZY! BRAWO DZIEWCZYNY! TAK TRZYMAĆ! - wołała instruktorka fitnessu na który uczęszczała Alyss.

- Fiu, fiu fiu! - westchnęła dziewczyna - ale się dzisiaj namęczyłam. Łu! Czuję, że wreszcie dałam z siebie wszystko!

- DALEJ DZIEWCZYNY! JESZCZE TROCHĘ!-krzyczała instruktorka.

- Dobra Alyss. Dla Willa! I raz! I dwa! I trzy! I skłon! I skłon! I skłon! - powtarzała sobie dziewczyna.







Zwiadowcy: wehikuł czasuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz