Rozdział 31

1.6K 107 20
                                    


******30 LAT PÓŹNIEJ*******

Oglądałam telewizję w salonie, gdzie moja mama była zajęta pisaniem książki. Natomiast tata spał sobie w sypialni, ponieważ był zmęczony po pracy. Nie miałam wiele do roboty, gdyż nie miałam za wiele nauki. Przeskakiwałam pilotem po kanałach, aż nie trafiłam na jakiś koreańskie show. Akurat dyskutowali o top dziesięciu parach w show biznesie. Byłam mega zaskoczona gdy moi rodzice zostali w niej wymienieni. Moja matka oczywiście była tak skupiona na stukaniu w klawiaturę, że nawet nie zauważyła, gdy dyskutowali o ich związku.

-Słyszałem, że podobno byli z tego samego sąsiedztwa i chodzili na początku razem do szkoły.- Odparł jeden z starszych prowadzących.

-Jednak w jednym wywiadzie Jimin mówił, że ich drogi się rozeszły, gdy tylko wstąpił do szkoły muzycznej. Cóż za przeznaczenie, że po wielu latach ponownie się spotkali. Na dodatek tworzą znakomitą parę.- Wsłuchiwałam się w to co mówiła, kobieta siedząca obok tamtego mężczyzny.

-Można by było pozazdrościć im ich szczęścia. Może jakiś reżyser napiszę o tym scenariusz do dramy.- Zażartował kolejny prowadzący, po czym przeszli do dyskutowania o innym małżeństwie. Ja skierowałam wzrok na moją rodzicielkę. Chciałam już do niej coś powiedzieć , ale nagłe wejście mojego ojca do salonu zbiło mnie z tropu.

-Znowu jesteś do tyłu z terminem?- Zapytał swojej żony, a ja obserwowałam zaistniałą sytuację.

-Nie, tym razem chciałam być do przodu, ponieważ w ten weekend wypada nasza rocznica. Wolałam mieć więcej dla nas czasu.- Wymamrotała, będąc nadal skupiona na tym co pisze.

-Dobrze moje kochanie.- Po tym podszedł do mamy, objął ją i złożył jej delikatnego całusa na policzku. Wywróciłam oczami na ten widok i wstałam z podłogi.

-Nie zdziwię się jak jeśli na serio napiszą o was dramę.- Syknęłam, a następnie ruszyłam do mojego pokoju ignorując ich wołanie, bo zapewne chcieli wytłumaczeń, o co mi chodziło.

********THE END********

Tak wiem, zabijecie mnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak wiem, zabijecie mnie. Jednak nie  mogłam tego dalej pisać, ponieważ kończyły mi się pomysły na historię i zaczęło by się to dłużyć i tracić sens. Mam jednak nadzieję, że dacie mi przeżyć, bym mogła pisać inne opowiadania. :D

Tymczasowy współlokator. [BTS]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz