Rozdział 26

640 75 0
                                    

Lauren | 18:17

Camz, gdzie jesteś?

Camila | 18:19

Po prostu wyszłam

Lauren | 18:19

Z?

Camila | 18:20

Ludźmi

Lauren | 18:20

Musze z tobą porozmawiać

Camila | 18:22

Teraz nie mogę, przepraszam

Lauren | 18:22

Oh

Camila | 18:22

Ta, sorki

Lauren | 18:24

Czy to twój sposób, żeby się na mnie odegrać?

Camila | 18:29

Nie, nie chodzi o ciebie, po prostu wyszłam

Lauren | 18:30

Chodzi, ale okej. Zasłużyłam na to.

Camila | 18:30

Lauren, po prostu nie mam czasu, dobra? Proszę, nie zaczynaj

Lauren | 18:31

Zawsze miałaś, dla mnie. Ale naprawdę na to zasługuję, więc idź i się baw, okej? Porozmawiamy kiedy wrócisz.

Camila | 18:31

Za dużo nad tym myślisz

Lauren | 18:31

Ta, cokolwiek. Do zobaczenia później.

Lauren | 18:32

Uważaj na siebie, pa.

Camila | 18:32

Ty też, pa.

*rozmowa między Camilą a Dinah*

Camila | 18:39

To mnie zabija

Dinah | 18:40

Co?

Camila | 18:40

Odpychanie od siebie Lauren

Dinah | 18:40

Tak a propo, szukała cię. Chyba chciała ci coś dać. To było urocze.

Camila | 18:41

To sprawiło, że poczułam się jeszcze gorzej, dzięki

Dinah | 18:41

Więc dlaczego w ogóle jej unikasz?

Camila | 18:42

Żeby nie bolało mnie tak bardzo kiedy znów ode mnie odejdzie. Chyba po prostu szykuję się na kolejną porażkę.

Dinah | 18:42

A co jeśli tym razem tego nie zrobi?

Camila | 18:43

Zrobi, wiem to

Dinah | 18:43

Czemu jesteś tego taka pewna? Ludzie się zmieniają, Mila.

Camila | 18:44

Bo tacy ludzie jak ona nigdy nie zostają.

Between The Lines (tłumaczenie PL)Where stories live. Discover now